Zaskakująca indolencja działaczy Barcelony. "Chodzi tylko o 18 sekund"
17. kolejka Primera Division: Betis - Barcelona
Video: Getty Images 17. kolejka Primera Division: Betis - Barcelona17. kolejka Primera Division: Betis - Barcelonazobacz więcej wideo »Mecz Sevilla - FC Barcelona
La Liga. Mecz FC Barcelona - Elche CF
Video: Getty Images La Liga. Mecz FC Barcelona - Elche CFZobacz, jak wyglądał mecz FC Barcelona - Elche CF. zobacz więcej wideo »Mallorca - FC Barcelona w 7. kolejce La Ligi
Video: Getty Images Mallorca - FC Barcelona w 7. kolejce La LigiMallorca - FC Barcelona w 7. kolejce La Ligi zobacz więcej wideo »Mecz FC Barcelona - Villarreal w 10. kolejce La Liga
Video: Getty Images Mecz FC Barcelona - Villarreal w 10. kolejce La LigaMecz FC Barcelona - Villarreal w 10. kolejce La Liga zobacz więcej wideo »La Liga: mecz Valencia - FC Barcelona
Video: Getty Images La Liga: mecz Valencia - FC Barcelona La Liga: mecz Valencia - FC Barcelona zobacz więcej wideo »La Liga. Mecz FC Barcelona – Espanyol
Video: Getty Images La Liga. Mecz FC Barcelona – EspanyolLa Liga. Mecz FC Barcelona – Espanyol zobacz więcej wideo »Superpuchar Hiszpanii: Mecz Real Madryt – FC Barcelona
Video: Getty Images/Imago Superpuchar Hiszpanii: Mecz Real Madryt – FC BarcelonaSuperpuchar Hiszpanii: Mecz Real Madryt – FC Barcelona zobacz więcej wideo »
Aż trudno w to uwierzyć, ale wszystko wskazuje, że to prawda. FC Barcelona nie sprowadzi obrońcy LA Galaxy Juliana Araujo, bo spóźniła się z rejestracją transakcji o... 18 sekund. Błąd potwierdził dyrektor ds. piłkarskich w Dumie Katalonii Mateu Alemany.
W świecie szybkiego Internetu i niezwykle nowoczesnych środków przekazywania informacji wydaje się, że takie zdarzenie nie ma prawa się stać. A jednak.
Wszystko było ustalone
FC Barcelona chciała podczas ostatniego, zamkniętego 31 stycznia okienka transferowego sprowadzić nowego zawodnika do defensywy. Wszystko było na dobrej drodze. Do czasu.
Klub ustalił warunki transakcji z zespołem z Los Angeles oraz warunki indywidualnej umowy z piłkarzem.
21-letni Araujo miał trafić do Hiszpanii za około sześć milionów euro i podpisać kontrakt do końca czerwca 2026 roku.
Co zrobi FIFA?
Teraz dziennik AS podaje, że prawdopodobnie nic z tego nie będzie.
- Nie mogliśmy zarejestrować transakcji przez błąd systemu. Tu chodzi tylko o 18 sekund. Zobaczymy, co w tej sprawie powie FIFA - powiedział Mateu Alemany.
W podobnych takich przypadkach w przeszłości władze światowej piłki raczej nie dopuszczały takich ruchów dokonywanych po regulaminowym czasie.
W zimowym okienku transferowym FC Barcelona nie dokonała znaczących transakcji. Hector Bellerin przeszedł do Sportingu, a Memphis Depay do Atletico Madryt. Arajuro miał być następcą tego pierwszego na pozycji prawego obrońcy.
W tabeli Primera Division ekipa z Katalonii pewnie prowadzi z dorobkiem 50 punktów. W środę piłkarze Xaviego pokonali na wyjeździe Real Betis 2:1, a jednego z goli strzelił Robert Lewandowski.