Prezydent Barcelony Jose Maria Bartomeu: VAR faworyzuje Real Madryt

📝Emil Riisberg

06/07/2020, 08:19 GMT+2

Gorąco w Hiszpanii na finiszu wyścigu o piłkarskie mistrzostwo kraju. Prowadzący Real uzbierał niezłą przewagę, ale Barcelona się nie poddaje. Oliwy do ognia po niedzielnych meczach dodał prezydent Katalończyków, któremu kolejny raz nie podoba się sędziowanie.

Foto: Eurosport

Barcelona po dwóch kolejnych meczach bez zwycięstwa wreszcie wygrała. Pokonała na wyjeździe Villarreal 4:1, ale dalej ma aż cztery punkty straty do Realu. Aż, bo sezon w Hiszpanii jest na finiszu, do końca zostały cztery kolejki i Katalończykom może nie starczyć czasu na dogonienie madrytczyków.

Dwa nadepnięcia, jeden karny

Bundesliga

Bayern musi szukać innego trenera. Nagelsmann zostaje z reprezentacją

4 godziny temu

Ci w niedzielę wygrali w Bilbao z Athletic 1:0 po dyskusyjnym karnym i golu Sergio Ramosa. Do końca meczu pozostało 20 minut, zanosiło się na bezbramkowy remis, gdy interweniujący w swoim polu karnym Dani Garcia nadepnął na szarżującego Marcelo. Sędzia nie był przekonany, posiłkował się technologią VAR. Dopiero po analizie wideo wskazał na rzut karny. Tego na gola zamienił niezastąpiony Ramos.

Parę chwil później obrońca Realu po drugiej stronie boiska, pod drugą bramką, w bardzo podobny sposób potraktował Raula Garcię. Też było nadepnięcie, ale tym razem VAR-u nie użyto, przewinienia nie było.

Z dużą doza prawdopodobieństwa szef Barcelony Jose Maria Bartomeu miał na myśli właśnie te dwie sytuacje.

- VAR ma pomagać sędziom, ale w ostatnim czasie widzimy obrazki, z których wynika, że nie jest sprawiedliwy. VAR faworyzuje jedną drużynę - wypalił prezydent katalońskiego klubu.

W poniedziałek cytują go wszystkie dzienniki i serwisy w Hiszpanii.

Real w poprzedniej kolejce wygrał również 1:0 i również po rzucie karnym wykorzystanym przez Ramosa.

Autor: twis / Źródło: Eurosport

Primera Division