Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Premier League. Manchester City pokonał Tottenham w 2. kolejce - wynik i opis meczu

Emil Riisberg

17/08/2019, 18:48 GMT+2

Manchester City zremisował z Tottenhamem 2:2 w hicie 2. kolejki Premier League. Piętnaście ligowych zwycięstw z rzędu w tym roku i koniec - mistrzowie Anglii zostali zatrzymani.

Foto: Eurosport

Mauricio Pochettino zapewniał, że jego piłkarze będą odważni na Etihad. Menedżer Tottenhamu nie blefował - ekipa Spurs miała swój pomysł na grę z Manchesterem City. Mistrzowie Anglii tłamsili londyńczyków swoim stylem, ale kompletu punktów nie zgarnęli. Gości uratował VAR. Ponownie. Wiosną, kiedy obie ekipy spotkały się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, to właśnie wideoweryfikacja przesądziła o awansie The Spurs.

Zastąpili Kane'a

Pierwsze słowo należało do The Citizens. W 20. minucie Kevin de Bruyne idealnie dośrodkował na głowę Raheema Sterlinga. Piłka po centrze Belga minęła całą linię obrony, a Sterling zamknął akcję sprytnym uderzeniem. Były gracz Liverpoolu ma świetny start sezonu - na koncie ma już cztery gole, razem z Teemu Pukkim z Norwich jest liderem klasyfikacji strzelców.
O Złotego Buta Premier League zawsze walczy Harry Kane, ale w pierwszej połowie napastnika Tottenhamu wyręczył Erik Lamela. W 23. minucie Argentyńczyk miał czas i miejsce. Zauważył, że Ederson stoi kilka ładnych metrów od linii bramkowej i subtelnie zakręcił piłkę obok słupka. Kane i Christian Eriksen byli niewidoczni przez cały mecz, to właśnie Lamela był najlepiej dysponowanym piłkarzem Spurs w ofensywie. W 56. minucie doskonale asystował, dośrodkowując z rzutu rożnego na głowę Lucasa Moury. Brazylijczyk, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie, zaliczył "wejście smoka".

Passa skończona

Londyńczycy jednak na Etihad ani razu nie prowadzili. Moura tylko wyrównał. Wcześniej, bo w 35. minucie, De Bruyne otrzymał piłkę od Bernardo Silvy, a następnie znakomicie wypatrzył Sergio Aguero. Argentyńczyk tylko przyłożył nogę do mocnego i płaskiego podania. Kun murawę opuścił już w 65. minucie. Zbyt wczesne zejście (gdy na tablicy wyników był remis) mocno rozsierdziło Argentyńczyka, który wdał się w niezłą pyskówkę z Guardiolą. Wszystko wychwyciły kamery.
Szkoleniowiec City wprowadził na murawę Gabriela Jesusa, Davida Silvę i Ryiada Mahreza, ale oni nie dali gospodarzom wygranej. Tottenham wywozi z Manchesteru cenny punkt. Skończyła się seria mistrzów Anglii, którzy do sobotniego meczu - biorąc pod uwagę poprzednie rozgrywki - mieli na koncie piętnaście wygranych spotkań ligowych z rzędu.
Manchester City - Tottehnam 2:2 (2:1)
Bramki: Sterling (20.), Aguero (35.) - Lamela (23.), Moura (56.)
Wyniki pozostałych sobotnich spotkań:
Arsenal - Burnley 2:1
Southampton - Liverpool 1:2 (90 minuta Jana Bednarka)
Brighton - West Ham United 1:1 (90 minut Łukasza Fabiańskiego)
Norwich - Newcastle 3:1
Everton - Watford 1:0
Aston Villa - Bournemouth 1:2 (Artur Boruc na ławce rezerwowych)
Autor: MSk / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama