Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Premier League. Everton - Tottenham. Powrót Antonio Conte do ligi angielskiej. Wynik i relacja z meczu

Emil Riisberg

07/11/2021, 16:00 GMT+1

Tottenham zremisował na wyjeździe z Evertonem 0:0. Pierwszy raz w meczu Premier League zespół Spurs poprowadził Antonio Conte. Włoch na razie nie odmienił gry drużyny z Londynu, która na Goodison Park zaprezentowała się bardzo słabo i powinna być zadowolona z jednego punktu.

Antonio Conte wrócił do Premier League

Foto: Eurosport

Conte znów poprowadził drużynę w meczu Premier League. Włoch, który ostanio pracował w Interze Mediolan, 2 listopada został menedżerem Tottenhamu, zastępując na tym stanowisku zwolnionego Nuno Espirito Santo.
W latach 2016-2018 Conte stał za sterami Chelsea, z którą wywalczył mistrzostwo i Puchar Anglii.
Przed starciem na Goodison Park z Evertonem, włoski menedżer zdążył już zadebiutować w roli menedżera Tottenhamu. W czwartek pod jego wodzą Spurs pokonali Vitesse w Lidze Konferencji 3:2.
- Widzę, że drużyna ma jeszcze duże rezerwy. Każdy z zawodników może grać lepiej – mówił Conte po pokonaniu holenderskiego klubu.

Problemy w ofensywie, szczęście w defensywie

Everton okazał się bardziej wymagającym rywalem. Grając na wyjeździe piłkarze Spurs bardzo długo nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Jordana Pickforda. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, po dośrodkowaniu Harry’ego Kane’a, szansę na otwarcie wyniku miał Sergio Reguilon. Hiszpan jednak spudłował.
W 63. minucie serca kibiców Tottenhamu zabiły mocniej. Wydawało się, że Hugo Lloris ewidentnie sfaulował w polu karnym Richarlisona. Z pomocą przyszedł system VAR. Po sprawdzeniu sytuacji na powtórce, sędzia nie zdecydował się wskazać na "wapno". Bramkarz gości końcami palców najpierw trącił piłkę, a dopiero po tym przewrócił brazylijskiego napastnika.
Richarlison w meczu z Tottenhamem
Niewiele brakowało, a Pickforda w samej końcówce zaskoczyłby Giovani Lo Celso. Piłka po strzale z dystansu Argentyńczyka trafiła w słupek.

Fatalna zmiana Holgate'a

Everton kończył mecz w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartkę w 90. minucie za bardzo niebezpieczne wejście w nogi Pierre'a-Emile'a Hojbjerga zobaczył Mason Holgate. Obrońca gospodarzy na boisku pojawił się ledwie osiem minut wcześniej.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Tottenham na Goodison Park nie zdołał oddać ani jednego celnego strzału. Taka sama sytuacja miała miejsce w poprzednim, przegranym 0:3 meczu z Manchesterem United, po którym pracę stracił Nuno Espirito Santo.

Klich na ławce

Tymczasem Leeds United podzieliło się punktami z Leicester City. Pawie u siebie zremisowały 1:1. Na gola Raphinhi odpowiedział Harvey Barnes. Cały mecz na ławce gospodarzy przesiedział Mateusz Klich.
Wyniki niedzielnych meczów Premier League:
Arsenal - Watford 1:0
Everton - Tottenham 0:0
Leeds United - Leicester City 1:1
West Ham United - Liverpool o 17:30
Autor: Kali/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama