Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Premier League - Everton - Liverpool, wynik meczu, Virgil van Dijk brutalnie sfaulowany przez Jordan Pickford

Emil Riisberg

17/10/2020, 15:37 GMT+2

Trwała 11. minuta, początek derbów Liverpoolu rozgrywanych na Goodison Park. Goście prowadzili 1:0 po golu Sadio Mane i mieli szansę na podwyższenie wyniku. To, czego dopuścił się wtedy strzegący bramki Evertonu Jordan Pickford, komentowane jest teraz bardzo szeroko.

Foto: Eurosport

Obrońca The Reds Virgil van Dijk wpadł w pole karne rywali, próbując przyjąć lub uderzyć wrzuconą tam z rzutu wolnego piłkę . Pickford wybiegł z bramki. Rzucił się na Holendra swoimi wyprostowanymi nogami, z miejsca powalając go na murawę.
Staranowany Van Dijk nie był w stanie wstać z murawy, opatrywano go tuż obok, przy linii końcowej.
O kontynuacji gry mowy nie było, do szatni - na szczęście - dotarł już o własnych siłach.

"Karny. Czerwona Kartka"

Pickford za tak szokujące zachowanie nie zobaczył choćby żółtej kartki, o tej koloru czerwonego nie wspominając. Sędziowie uznali, że Van Dijk był przed faulem na pozycji spalonej.



Do 81. minuty utrzymywał się remis 2:2 - dla The Reds trafił jeszcze Mohamed Salah, dla The Toffees uczynili to Michael Keane i Dominic Calvert-Lewin. Czerwona kartka w tym spotkaniu została jednak pokazana. W minucie 88. rozpędzony Richarlison ściął Thiago Alcantarę i boisko musiał opuścić.
Emocji na tym nie koniec. Już w doliczonym czasie na 3:2 dla Liverpoolu strzelił Jordan Henderson. Radość w szeregach jego drużyny była wielka. Za wcześnie. Okazało się, że podający mu Mane stał na spalonym. Centymetrowym, może milimetrowym. Gola nie uznano.
Głos w sprawie faulu Pickforda zabrali po ostatnim gwizdku m.in. byli reprezentanci Anglii.



"Karny. Czerwona Kartka" - napisał w mediach społecznościowych Gary Neville. "Szczęściarz" - dorzucił, kiedy Pickford kary uniknął.
- Jako były piłkarz mogę powiedzieć, że taki faul grozi złamaniem nogi. Przerażające - oświadczył w telewizyjnym studio Peter Crouch, inny reprezentacyjny piłkarz.
Everton - Liverpool 2:2 (1:1)Bramki: Michael Keane (19'), Dominic Calvert-Lewin (81') - Sadio Mane (3'), Mohamed Salah (72').
Autor: rk/twis / Źródło: dailymail.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama