Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Porto - Chelsea. Christian Pulisic faulowany przez rywali. Pobił rekord Lionela Messiego

Emil Riisberg

14/04/2021, 10:20 GMT+2

Może nie jest to osiągnięcie, o którym będzie się długo wspominać, ale z pewnością zasługuje na uznanie. Christian Pulisic z Chelsea wyszedł bez szwanku ze starcia z piłkarzami Porto, choć był przez nich powalany na murawę notorycznie. Ostatni raz z czymś takim spotkano się dziesięć lat temu.

Foto: Eurosport

Chelsea przegrała we wtorek 0:1, ale jest w półfinale Ligi Mistrzów, bo w pierwszym meczu zwyciężyła 2:0. W kolejnej rundzie zagra z Realem Madryt lub Liverpoolem, które zmierzą się w środę.
W rewanżu z Porto londyńska drużyna nie zasłużyła na wiele pochwał. Najbardziej wyróżniającym się jej zawodnikiem był wspomniany Pulisic. Amerykanin wziął na siebie rolę boiskowego wodzireja, czym sprawiał zawodnikom portugalskiej drużyny sporo problemów.
Odzwierciedla to statystyka fauli - piłkarze Porto nieprzepisowo powstrzymywali go aż jedenaście razy. To w Lidze Mistrzów zdarza się rzadko. Jak wyliczono, ostatni raz taka sytuacja miała miejsce dziesięć lat temu. Tak często poniewierany przez graczy rywali był wówczas Lionel Messi. Wszystko działo się w meczu z Realem Madryt, w którego starciach z Barceloną wówczas kipiało wręcz od emocji.

Skazani na faule

Messi i Pulisic są zawodnikami o podobnej charakterystyce, lubią posiadać piłkę przy nodze, stąd są narażeni na częste ataki ze strony przeciwników. Kibice Chelsea mogą być jednak zaskoczeni, a zarazem pełni nadziei. Żaden z fauli nie zakończył się kontuzją Amerykanina, a te w ostatnich miesiącach go nie oszczędzały. Uraz potrafił złapać nawet na przedmeczowej rozgrzewce.

Kopia Hazarda?

Były piłkarz Borussii Dortmund rozegrał przeciwko Porto pełne 180 minut. To potwierdza, że jego pozycja w zespole po przyjściu trenera Thomasa Tuchela jest coraz mocniejsza. Fani Chelsea mogą w końcu liczyć na to, że godnie zastąpi na Stamford Bridge innego wirtuoza dryblingu, Edena Hazarda, sprzedanego dwa lata temu do Realu Madryt.
Autor: TG/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama