Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska - Tahiti U20: wynik i relacja z meczu Mistrzostwa Świata w piłce nożnej U20

Emil Riisberg

26/05/2019, 20:20 GMT+2

Miało być łatwe zwycięstwo i takie było. Reprezentacja Polski do lat 20 rozbiła w Łodzi rówieśników z Tahiti 5:0 w drugim meczu, rozgrywanych w naszym kraju, mistrzostw świata. Biało-Czerwoni pozostają w grze o awans do 1/8 finału. Bohaterem spotkania został Dominik Steczyk, który strzelił dwa gole i dorzucił asystę.

Foto: Eurosport

Oba zespoły przystępowały do niedzielnego spotkania w podobnych nastrojach. Gospodarze imprezy na inaugurację turnieju przegrali w czwartek w Łodzi z Kolumbią 0:2, a Tahitańczycy ulegli 0:3 Senegalowi. Polacy, aby przybliżyć się do realizacji celu, jakim jest awans do fazy pucharowej mistrzostw, musieli pokonać drużynę z Oceanii.

Trener Jacek Magiera przyznawał, że w tej konfrontacji Biało-Czerwonych interesują jedynie trzy punkty, nie tylko ze względu na rolę faworyta meczu. Zespół jednej z wysp Polinezji Francuskiej to bowiem najbardziej egotyczny i teoretycznie najsłabszy grupowy rywal polskich piłkarzy. Młodzi reprezentanci Tahiti, których podróż do Polski trwała ponad 30 godzin, na mistrzostwa świata przyjechali z zamiarem uniknięcia kompromitacji. W meczu z Polakami im się to nie udało.

Worek z golami

Od pierwszego gwizdka różnicę klas widać było aż nadto. Biało-Czerwoni dominowali w każdym aspekcie. Na bramkę gości sunął atak za atakiem, Polacy mieli jeden za drugim rzut rożny. I właśnie po jednym z nich padła pierwsza bramka. Z około 25 metrów cudownym strzałem z woleja w samo okienko popisał się Jakub Bednarczyk. Zawodnicy Magiery napoczęli rywali, a na dodatek zrobili to w wielkim stylu.
Później szans było jeszcze więcej. W poprzeczkę trafił Marcel Zylla, a celnie z rzutu wolnego przymierzył Adrian Łyszczarz, ale dobrze interweniował bramkarz Tahiti. Kilka minut później poprawił się ten pierwszy. Młody napastnik nieco szczęśliwie wykończył dośrodkowanie Steczyka i było 2:0.
Kibice, którzy poderwali się, by świętować tego gola nie zdążyli usiąść, a piłka znów znalazła się bramce rywali. Tym razem świetnie sytuację sam na sam wykończył Steczyk. Była 39. minuta, a mecz był rozstrzygnięty. Można było się tylko zastanawiać na jakim wyniku Polacy się zatrzymają.
Po zmianie stron show kontynuował Steczyk. Snajper Norymbergi swoją drugą bramkę zdobył strzałem głową po dobrej centrze Nicoli Zalewskiego.
Mało? Na 5:0 podwyższył Adrian Benedyczak. Piłkarz Pogoni Szczecin strzelał na raty, bo jego pierwsze uderzenie zdołali zablokować obrońcy. Tahiti było na kolanach, a Polacy nie musieli się więcej wysilać. Na pięciu golach się skończyło.
Polacy poprawili sobie humory, rozbili Tahiti w skoczyli na drugie miejsce w tabeli grupy A. O awans zagrają w środę z Senegalem, który w niedzielę wygrał 2:0 z Kolumbią.
Awans do 1/8 finału MŚ wywalczą dwie czołowe drużyn w grupach oraz cztery zespoły z najlepszym bilansem z trzecich miejsc.
Polska U-20 - Tahiti U-20 5:0
Bramki: Bednarczyk (18'), Zylla (37'), Steczyk (39', 61'), Benedyczak (74')
Wyniki niedzielnych meczów mistrzostw świata U-20:
Meksyk - Japonia 0:3
Ekwador - Włochy 0:1
Senegal - Kolumbia 2:0

Polska: Radosław Majecki - Jakub Bednarczyk, Serafin Szota, Jan Sobociński, Adrian Stanilewicz - David Kopacz (58. Adrian Benedyczak), Adrian Łyszczarz, Bartosz Slisz (62. Adrian Gryszkiewicz), Marcel Zylla (77. Michał Skóraś), Nicola Zalewski - Dominik Steczyk.

Tahiti: Moana Pito - Samuel Liparo (46. Etienne Tave), Tevaitini Teumere, Hennel Tehaamoana, Kavaiei Morgant - Eddy Kaspard, Tehauarii Holozet, Roonui Tehau, Terai Bremond (70. Herahaunui Ferrand), Yann Vivi (46. Kitin Maro) - Tutehau Tufariua.
Autor: pqv/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama