Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska - Łotwa. Trener Łotwy: kondycja futbolu w kraju nie jest dobra

Emil Riisberg

23/03/2019, 19:09 GMT+1

Slavisa Stojanović, który od miesiąca prowadzi reprezentację Łotwy, przyznał, że trudno było mu przygotować zespół do niedzielnego meczu z Polską w Warszawie w eliminacjach Euro 2020. Początek o godzinie 20.45, relacja na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

- Na pewno to czas, kiedy chcemy coś zmienić. To dla nas trudny moment, bo kondycja futbolu na Łotwie nie jest dobra. Próbujemy jednak działać i chcę, aby rodacy byli z nas dumni. Musimy wypracować nowy styl, a to długi i mozolny proces - powiedział Stojanović na sobotniej konferencji prasowej.

Słoweński szkoleniowiec ma do dyspozycji wielu zawodników, którzy występują lub występowali w Polsce.

- Byłem zaangażowany w rozmowy z kilkoma klubami, ale wśród nich nie było Legii Warszawa. Oczywiście śledzę polską piłkę i kariery polskich piłkarzy - przyznał.

"Uczymy się siebie nawzajem"

Łotysze rozpoczęli eliminacje od wyjazdowej porażki z Macedonią Północną 1:3.

- Trudno przygotować zespół, biorąc pod uwagę, że objąłem go miesiąc temu. Uczymy się siebie nawzajem. Moi zawodnicy grali ze sobą może 10-15 razy, a w niedzielę przyjdzie nam walczyć przeciwko reprezentacji, której piłkarze występują w czołowych klubach Europy i odgrywają w nich ważne role - ocenił Stojanović.
Ośmiu zawodników polskiej kadry dopadł wirus. Wśród nich są Krzysztof Piątek, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Wojciech Szczęsny i Mateusz Klich.

- Z punktu widzenia trenera drużyny przeciwnej to dobra informacja. Jednak po ludzku nie życzę nikomu choroby. Ten mecz jest dla nas szansą, aby odpowiedzieć sobie na pewne pytania, ponieważ zagramy przeciwko jednemu z najlepszych zespołów w Europie. Na pewno Polska jest faworytem naszej grupy, ale inne drużyny, w tym Austria, też wyglądają dobrze - powiedział Stojanović.

"Znamy siłę polskiego zespołu"

W konferencji prasowej wziął udział również obrońca reprezentacji Łotwy Kaspars Dubra. - W pierwszej połowie meczu z Macedonią Północną każdy z nas chciał się pokazać nowemu trenerowi i towarzyszył nam stres. W przerwie porozmawialiśmy ze sobą i zagraliśmy inaczej. Chcieliśmy odrobić straty, ale nie udało się - przyznał Dubra, który przejął funkcję kapitana.

- Wszyscy znamy siłę polskiego zespołu i jego gwiazdy. Jednak my przygotowujemy się do gry przeciwko całemu zespołowi, a nie poszczególnym zawodnikom - zaznaczył gracz Irtyszu Pawłodar.
Początek meczu Polska - Łotwa w niedzielę o godzinie 20.45. Relacja na żywo w eurosport.pl.
Autor: kz / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama