Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Finlandia: wynik meczu i relacja - Mecz towarzyski

Emil Riisberg

07/10/2020, 20:39 GMT+2

Piłkarska reprezentacja Polski w eksperymentalnym składzie pokonała finalistę mistrzostw Europy Finlandię w Gdańsku 5:1. Bohaterem spotkania był pełniący rolę kapitana drużyny Kamil Grosicki, który ustrzelił hat-tricka.

Foto: Eurosport

Grosicki nie ma łatwego startu obecnego sezonu w barwach West Bromwich Albion. Polak miał spory wkład w awans drużyny do Premier League, ale w pierwszych czterech meczach w angielskiej ekstraklasie musiał oglądać poczynania swojego zespołu spoza boiska.
Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że "Grosik" w kadrze i "Grosik" w klubie, to dwie inne postacie. Rozgrywający swój 76. mecz w reprezentacji pomocnik po raz kolejny błysnął formą. Grał szybko, z polotem, a przede wszystkim zabójczo skutecznie. Trener WBA Slaven Bilić chyba będzie musiał uważniej przyjrzeć się Polakowi.

Młodość i doświadczenie

W meczu towarzyskim z Finlandią selekcjoner Jerzy Brzęczek mógł poeksperymentować ze składem, a Grosicki został jego najbardziej doświadczonym zawodnikiem. To miał być ważny przegląd wojsk przed meczami Ligi Narodów, ale także przyszłorocznymi mistrzostwami Europy. Dlatego w Gdańsku od pierwszych minut trener dał szansę kilku młodym i zdolnym piłkarzom, a także tym, którzy do tej pory nie przekonali go do siebie.
W podstawowym składzie Biało-Czerwonych pojawili się zatem między innymi: 23-letni bramkarz Fiorentiny Bartłomiej Drągowski, 20-letni środkowy obrońca Cagliari Sebastian Walukiewicz, 19-letni lewy defensor Michał Karbownik czy 21-letni środkowy pomocnik Jakub Moder. Dwaj ostatni w tym tygodniu zostali piłkarzami ekipy Premier League - Brighton. Dla Drągowskiego, Walukiewicza i Karbownika był to debiut w pierwszej reprezentacji.
W wyjściowej jedenastce było też kilku piłkarzy, którzy w kadrze pojawiają się od dość dawna, ale z różnych powodów nie mogą być pewni gry, jak na przykład: Karol Linetty, Damian Kądzior, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik. W środę każdy miał selekcjonerowi coś do udowodnienia. Zwłaszcza dwaj ostatni napastnicy pod nieobecność Roberta Lewandowskiego.
picture

Foto: Eurosport

Grosicki show

Od początku meczu z Finlandią Polacy zagrali ze sporym animuszem. Aktywni byli Piątek, Milik i Linetty, ale pierwsze skrzypce grał Grosicki. Dynamiczny skrzydłowy w pierwszych akcjach oddał trzy strzały na bramkę rywali i ten ostatni okazał się skuteczny. W 9. minucie Milik odegrał "Grosikowi" piłkę przed pole karne, a ten uderzył po ziemi tuż przy słupku.
Nie minęło nawet 10 minut, a kibice ponownie mieli okazję bić brawo Biało-Czerwonym. Ponownie też autorem gola był Grosicki, który strzelił pod poprzeczkę nie do obrony. Przy tym golu ładną asystą popisał się Moder.
"Grosikowi" najwyraźniej było mało, bo w 38. minucie skompletował hat-tricka. Tym razem po szybkiej kontrze przymierzył obok prawego słupka fińskiej bramki. To było dla Grosickiego 17. trafienie w historii występów w reprezentacji Polski. Na pewno będzie miło wspominał mecze z Finami. Z tym rywalem debiutował w 2008 roku, a osiem lat później w meczu towarzyskim zaliczył dwa gole i dwie asysty.

Gole Piątka i Milka

Po zmianie stron Polacy początkowo nie zwalniali tempa. W 53. minucie Grosicki podał piętą do Kądziora, ten odegrał do Piątka, a napastnik Herthy nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Później Brzeczek zaczął rotować składem, a zmiany wpłynęły na gorszą grę Polaków.
Finowie wyczuli swoją szansę i strzelili gola honorowego po bardzo ładnym uderzeniu Ilmariego Niskanena. Kilka minut przed końcem spotkania swoje trafienie zaliczył także Milik, po asyście Karbownika.
Wynik i gra Polaków w Gdańsku na pewno mogły się podobać.
Polska - Finlandia 5:1 (3:0)
Bramki: dla Polski - Kamil Grosicki (9., 18., 38.), Krzysztof Piątek (53.), Arkadiusz Milik (87.); dla Finlandii - Ilmari Niskanen (68.).

Polska: Bartłomiej Drągowski - Bartosz Bereszyński (62. Alan Czerwiński), Jan Bednarek, Sebastian Walukiewicz (46. Paweł Bochniewicz), Michał Karbownik - Damian Kądzior (82. Kamil Jóźwiak), Jakub Moder (61. Grzegorz Krychowiak), Karol Linetty, Kamil Grosicki (62. Rafał Pietrzak) - Krzysztof Piątek (72. Mateusz Klich), Arkadiusz Milik.
Finlandia: Jesse Joronen - Nikolai Alho, Juhani Ojala, Leo Vaisanen, Daniel O'Shaughnessy (46. Jere Uronen), Juha Pirinen (46. Robert Taylor) - Rasmus Schuller, Thomas Lam (46. Ilmari Niskanen), Joni Kauko (62. Glen Kamara), Fredrik Jensen (82. Pyry Soiri) - Joel Pohjanpalo (62. Rasmus Karjalainen).
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama