Glik nie może odżałować. "O ten remis mogliśmy powalczyć"

Kamil Glik skomentował porażkę reprezentacji Polski z Belgią 0:1 w Lidze Narodów. Obrońca przede wszystkim żałował niewykorzystanych przez kolegów okazji strzeleckich. - Zabrakło trochę szczęścia, ale trzeba pamiętać, że graliśmy z jedną z najlepszych drużyn w Europie - powiedział.
POLSKA - BELGIA W LIDZE NARODÓW. TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ W EUROSPORT.PL
We wtorkowy wieczór rewanżu nie było. Polacy, po zeszłotygodniowym laniu 1:6 w Brukseli, przegrali z Belgią w Warszawie 0:1.
Glik jak zwykle miał być tym, kto rządzi w obronie. Zwłaszcza że u jego boku zagrali debiutujący w kadrze Mateusz Wieteska i występujący dopiero drugi raz w narodowej drużynie Jakub Kiwior.
Kamil Glik o meczu Polska - Belgia
- Trudno być zadowolonym po przegranym meczu. Znaliśmy klasę przeciwnika. Wiedzieliśmy, że przyjdzie sporo momentów, gdy będziemy cierpieć, biegać za piłką - skomentował Glik w rozmowie z TVP Sport.
- Oczywiście ze swojej strony staram się robić wszystko, żeby młodzi zawodnicy czuli się jak najlepiej i przede wszystkim pewnie. Oni (Wieteska i Kiwior - red.) dobrze powoli wchodzą do tej reprezentacji - dodał.
Który mecz był dla niego trudniejszy? Ten w Brukseli czy w Warszawie? - Wyjazdowe spotkanie było naprawdę specyficzne. Straciliśmy trzy gole w ostatnich dziesięciu minutach, gdy byliśmy mocno rozbici i odkryci. Te bramki były momentami mocno kuriozalne - stwierdził 34-letni obrońca.
- W Warszawie byliśmy bardziej dyscyplinowani. Belgowie mieli tym razem mniej sytuacji. My w pierwszej połowie wypracowaliśmy dwie bardzo dobre, mam namyśli strzały Sebastiana Szymańskiego i Nicoli Zalewskiego. Po przerwie kolejne dwie-trzy, dlatego uważam, że o ten remis mogliśmy powalczyć. Zabrakło trochę szczęścia, ale trzeba pamiętać, że graliśmy z jedną z najlepszych drużyn w Europie - podsumował Glik.
Sytuacja Polaków w Lidze Narodów
Biało-Czerwoni po czterech czerwcowych meczach Ligi Narodów uzbierali cztery punkty w grupie 4 dywizji A. W drugim, rozgrywanym również we wtorek, spotkaniu Holendrzy ograli Walię 3:2. Ekipa Oranje jest liderem - 10 pkt.
Kolejne mecze, także w Lidze Narodów, Polacy rozegrają we wrześniu. Ich rywalami w drodze do listopadowego mundialu będą Holandia (22 września, Warszawa) i Walia (25 września, Cardiff).
Robert Lewandowski o porażce z Belgią>>>
Kamil Świderski o niewykorzystanych sytuacjach>>>
Sytuacja reprezentacji Polski w grupie 4 dywizji A>>>
Polska - Belgia 0:1 (0:1)
Bramka: Michy Batshuayi (16.)
Polska: Wojciech Szczęsny - Mateusz Wieteska (84. Kamil Grosicki), Kamil Glik, Jakub Kiwior - Matty Cash, Sebastian Szymański (70. Mateusz Klich), Szymon Żurkowski, Piotr Zieliński (57. Karol Świderski), Karol Linetty (84. Jacek Góralski), Nicola Zalewski (57. Przemysław Frankowski) - Robert Lewandowski.
Belgia: Simon Mignolet - Leander Dendoncker, Toby Alderweireld, Jan Vertonghen - Timothy Castagne, Youri Tielemans, Axel Witsel (46. Hans Vanaken), Thorgan Hazard (62. Thomas Foket) - Dries Mertens (80. Charles De Ketelaere), Michy Batshuayi (67. Lois Openda), Eden Hazard (67. Leonardo Trossard).
Miejsce Drużyna Liczba meczów Punkty Zwycięstwa Remisy Porażki Bilans bramek 1. Holandia 6 16 5 1 0 14:6 2. Belgia 6 10 3 1 2 11:8 3. Polska 6 7 2 1 3 6:12 4. Walia 6 1 0 1 5 6:11