Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polała się krew. Messi uderzony łokciem

Emil Riisberg

23/04/2017, 20:47 GMT+2

Wyglądało to na cios, po którym Leo Messi nie powinien się podnieść. Polała się krew, ale on wstał, a za chwilę strzelił gola. Później zwycięskiego.

Foto: Eurosport

To była 20. minuta meczu w Madrycie. El Clasico i starcie o piłkę, jakich wiele. Messi walczył z Marcelo.
W końcu ten drugi postanowił pomóc sobie ręką, a konkretnie łokciem. Przyłożył Argentyńczykowi, aż ten padł na murawę. Usta rozcięte, nie wiadomo, czy zęby całe, ale Messi wstał i grał dalej. Biegał z opatrunkiem. I z nim kilkanaście minut później ośmieszył trzech rywali i strzelił na 1:1. To nie wszystko. W 93. minucie uciszył Madryt. Znów trafił, na 3:2. Barcelona zdobyła stolicę.

Ale żeby nie było, że tylko Leo ucierpiał. Marcelo przez kilkanaście kolejnych minut po swoim ataku wycierał rozcięty łokieć.
Gwoli ścisłości, sędzia faulu nie widział.
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama