Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław: relacja i wynik - PKO Ekstraklasa

Emil Riisberg

15/02/2020, 20:12 GMT+1

Ani jednej okazji do strzelenia bramki z gry nie stworzyli przez 90 minut piłkarze czwartego w tabeli PKO Ekstraklasy Śląska Wrocław. Jedyną stuprocentową z rzutu karnego - zmarnowali. Pogoń na własnym boisku była nieco bardziej aktywna, ale sposobu na pokonanie bramkarza gości również nie znalazła. Kibice w Szczecinie bramek się nie doczekali.

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław

Foto: Eurosport

Szczecinianie przez 90 minut dominowali na boisku, choć już w czwartej minucie mogli przegrywać 0:1. Mecz rozpoczął się kuriozalnym karnym. W drugiej minucie w polu karnym piłka trafiła w rękę Benedikta Zecha i sędzia Łukasz Szczech po konsultacji VAR wskazał na 11. metr od bramki Portowców. Piłkę ustawił sobie Erik Exposito i dał dowód na to, że nie zawsze hiszpański piłkarz jest zawodnikiem finezyjnym - posłał piłkę 20 metrów nad bramką.

Putnocky ratuje Śląsk

W 21. min powinno, a właściwie wręcz musiało być 1:0 dla gospodarzy, ale w bramce Śląska popis dał Matus Putnocky. Najpierw obronił nogą strzał z główki Michalisa Maniasa, a kilka sekund później rękami dobitkę Srdjana Spiridinovicia. Minutę później znowu strzelał "Spiri" i znów górą był Putnocky.
Tuż przed przerwą Putnocky po raz kolejny pokazał klasę i refleks przy strzale Sebastiana Kowalczyka, wybijając piłkę na róg.

Cibicki bez błysku przed własną publiką

Na drugą część trener Vitezslav Lavicka pozostawił w szatni Exposito, wprowadzając za niego Czarnogórca Filipa Raicevica. Dla byłego napastnika AS Livorno był to debiut w polskiej lidze.
Kwadrans później przed własną publicznością zadebiutował Paweł Cibicki. Szwed, który dał impuls Pogoni tydzień wcześniej będąc jednym z głównych współautorów zwycięstwa, także tym razem miał szanse na trafienie na wagę trzech punktów. W 78. min zamykał akcję po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Uderzył z woleja, z linii pola karnego, ale znowu Putnocky zdołał odbić piłkę. Tak jak minutę później po strzale Jakuba Bartkowskiego głową – także z 16 metra. Śląsk oprócz rzutu karnego nie miał ani jednej okazji do zdobycia gola.
Eric Exposito po zmarnowanym rzucie karnym dla Śląska
Los 4. miejsca Śląska w tabeli spoczywa teraz w rękach piłkarzy Lecha Poznań, którzy w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z Cracovią. W przypadku wygranej piłkarzy z Poznania to oni wskoczą oczko wyżej w zestawieniu, spychając Śląsk na 5. miejsce. Pogoń po 22. kolejce PKO Ekstraklasy pozostanie na 3. pozycji.
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:0
Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Kostas Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Ricardo Nunes - Tomas Podstawski, Damian Dąbrowski, Sebastian Kowalczyk, Marcin Listkowski (74. Soufian Benyamina), Srdjan Spiridonovic (87. David Stec) - Michalis Manias (60. Paweł Cibicki).
Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Lubambo Musonda, Piotr Celeban, Diego Zivulic, Dino Stiglec - Krzysztof Mączyński, Jakub Łabojko, Robert Pich (82. Damian Gąska), Michał Chrapek, Przemysław Płacheta (88. Sebastian Bergier) - Erik Exposito (46. Filip Raicevic).
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama