Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok: wynik i relacja meczu ekstraklasy

Mecz dwóch ostatnich drużyn w grupie mistrzowskiej rozpoczął się idealnie dla gospodarzy, bo już w 3. minucie wynik otworzył Kamil Drygas. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Matyni, pomocnik dobrze zachował się w polu karnym i z bliska skierował piłkę do bramki.

Jagiellonia próbowała odpowiedzieć. Szczęśliwie w dogodnej sytuacji do wyrównania znalazł się Bartosz Bida, ale minimalnie spudłował.

W 17. minucie nieodpowiedzialny wślizg wykonał Matynia, który sfaulował Jesusa Imaza. Gracz Pogoni miał już na koncie żółtą kartkę i sędzia Szymon Marciniak nie wahał się, by pokazać mu drugą. Zdecydowaną większość spotkania Portowcy musieli sobie radzić w osłabieniu.

Brak jednego piłkarza nie wprowadził większej nerwowości u miejscowych. W 33. minucie Damian Węglarz sfaulował we własnym polu karnym szarżującego Adama Frączczaka i arbiter podyktował jedenastkę dla Pogoni. Z jedenastu metrów nie pomylił się sam poszkodowany i grający w osłabieniu gospodarze podwyższyli prowadzenie.

W drugiej połowie Pogoń, w pełni zadowolona z dwubramkowego prowadzenia, skupiła się niemal w pełni na defensywie, natomiast piłkarze Jagiellonii długo nie mieli pomysłu na sforsowanie obrony rywali.

Udało się to przyjezdnym dopiero w 83. minucie Tomas Prikryl wykorzystał złe ustawienie Jakuba Bartkowskiego, wyprzedził Dante Stipicę i z ostrego kąta posłał piłkę do pustej bramki.

Goście nie rezygnowali z wywalczenia w Szczecinie choćby punktu. Dopięli swego w doliczonym czasie gry. Po interwencji systemu VAR sędzia Marciniak podyktował rzut karny dla Jagiellonii za faul Ricardo Nunesa na Jakubie Wójcickim. Jedenastkę na gola zamienił Jakov Puljić.

Jeszcze w ostatniej akcji meczu Puljić mógł zostać bohaterem Jagiellonii, ale fatalnie spudłował.

Mecz zakończył się podziałem punktów. Portowcy nie wygrali szóstego spotkania z rzędu.

Bramki: Drygas 3', Frączczak 35' - Prikryl 83', Puljić 90'+2' (z karnego)

Autor: Kali/TG / Źródło: eurosport.pl