Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna: wynik i relacja - PKO BP Ekstraklasa

📝Emil Riisberg

03/10/2021, 15:20 GMT+2

Pogoń Szczecin pokonała u siebie Górnika Łęczna 4:1 w meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze zaprezentowali się bardzo dobrze w ofensywie i wygrali w pełni zasłużenie. Po tym zwycięstwie Portowcy awansowali na drugie miejsce w tabeli. Beniaminek z Lubelszczyzny jest ostatni.

Foto: Eurosport

Pogoń w trzech wcześniejszych meczach ligowych zremisowała 1:1. Zarówno z Cracovią, Radomiakiem, jak i Lechem piłkarze ze Szczecina tracili zwycięstwa w końcowych fragmentach spotkań. Tym razem nie zamierzali czekać, co się wydarzy tuż przed ostatnim gwizdkiem.

Dziurawa defensywa Górnika

Podopieczni trenera Kosty Runjaicia doskonale wiedzieli, że drużyna Górnika Łęczna ma poważne problemy w grze defensywnej - do soboty straciła aż 22 gole i nic dziwnego, że zajmowała ostatnie miejsce w tabeli.

Piłka nożna

Probierz o problemie polskiej kadry (fr. programu "Kuba Wojewódzki", odc. z 23.04.2024, prod. TVN)

00:01:41

10 minut temu

Tak więc gospodarze od początku z animuszem atakowali słabszych przeciwników. Po raz pierwszy zostali nagrodzeni w 30. minucie. Sebastian Kowalczyk popisał się bardzo ładną indywidualną akcją, odważnie wbiegł w pole karne rywali i płaskim strzałem pokonał bramkarza.

Wydawało się, że miejscowi pójdą za ciosem, ale niespodziewanie goście doprowadzili do wyrównania. W 40. minucie piękną asystą popisał się Marcel Wędrychowski, a akcję celnym strzałem wykończył Bartosz Śpiączka.

Górnik nie grał źle, ale na przerwę zszedł przegrywając. W pierwszej doliczonej minucie gry piłkę do własnej bramki skierował Kryspin Szcześniak. Trzeba przyznać, że wcześniej w defensywie nie popisało się też kilku jego kolegów z drużyny.

Dominacja Pogoni

Ten gol do szatni chyba nieco podłamał przyjezdnych, bo po zmianie strony byli tylko tłem dla rozpędzonych Portowców. Kolejne gole dla gospodarzy strzelili Kacper Kozłowski i Michał Kucharczyk. Obie bramki padły po ładnych zespołowych akcjach. 4:1 to był najniższy wymiar kary, bo Pogoń miała jeszcze kilka świetnych okazji na podwyższenie wyniku.

Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna 4:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Sebastian Kowalczyk (30), 1:1 Bartosz Śpiączka (40), 2:1 Kryspin Szcześniak (45-samobójcza), 3:1 Kacper Kozłowski (49), 4:1 Michał Kucharczyk (60).

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 6 417.

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Paweł Stolarski, Kostas Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Jakub Bartkowski - Jean Carlos Silva (65. Luka Zahović), Damian Dąbrowski, Kacper Kozłowski (74. Maciej Żurawski), Sebastian Kowalczyk (58. Rafał Kurzawa), Kamil Grosicki (74. Mariusz Fornalczyk) - Piotr Parzyszek (58. Michał Kucharczyk).

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Maciej Orłowski, Kamil Pajnowski, Kryspin Szcześniak, Leandro - Szymon Drewniak (83. Tomasz Tymosiak), Bartłomiej Kalinkowski (64. Jason Lokilo), Damian Gąska (75. Alex Serrano), Serhij Krykun (64. Michał Mak), Marcel Wędrychowski (64. Łukasz Szramowski) - Bartosz Śpiączka.

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl

Piłka nożna