Podsłuch PZPN. Prezes Cezary Kulesza komentuje sprawę - piłka nożna

📝Emil Riisberg

09/10/2021, 15:06 GMT+2

- Chciałem to zrobić, miałem taki instynkt - stwierdził prezes Cezary Kulesza zapytany o kontrolę antypodsłuchową w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej. W piątek jego gabinecie zabezpieczono właśnie takie urządzenie.

Foto: Eurosport

- Znaleziono jeden podsłuch, zawiadomiona została policja, która zabezpieczyła to miejsce. Był pod kaloryferem, w wacie szklanej. Będzie prowadzone dochodzenie w tym temacie - mówił przed kamerą TVN24 Kulesza.

Nowy prezes PZPN pojawił się w siedzibie związku, gdy trwały już czynności. Dodał, że przeszukiwane są też inne pomieszczenia.

"Miałem taki instynkt"

Premier League

Sensacja w derbach. Liverpool jest niebieski

3 godziny temu

- Jeśli już to robimy, to kompleksowo, żeby być pewnym, że nic nie ma. W przyszłości być może pójdziemy w kierunku ulepszenia monitoringu, całodobowego nagrywania - zapowiedział.

Urządzenie znaleziono w piątek. Jak udało się ustalić, to podsłuch "typu radiowego". To sprawia, że nie będzie łatwo dotrzeć, do kogo docierał sygnał z podsłuchu. Gabinet był sprawdzany na wniosek samego Kuleszy.

- Chciałem to zrobić, miałem taki instynkt - przyznał Kulesza. Jak przyznał, nie obawiał się, że ktoś go podsłuchuje, a chciał to po prostu sprawdzić. Zaznaczył jednocześnie, że nikogo nie podejrzewa.

Zapytany o to, po co ktoś podsłuchiwał prezesa PZPN, stwierdził, że "nie wie".

Cezary Kulesza został wybrany na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej 18 sierpnia. Zastąpił na tym stanowisko ustępującego po dwóch kadencjach Zbigniewa Bońka.

Autor: TG / Źródło: eurosport.pl, tvn24.pl

Piłka nożna