Podejrzenie ustawiania meczów w Polsce. PZPN wydał oświadczenie. Piłka nożna
08/11/2022, 18:47 GMT+1
Czy mecze piłkarskie w naszym kraju są ustawiane? Polski Związek Piłki Nożnej wydał oficjalny komunikat, w którym odniósł się do informacji medialnych, dotyczących możliwości zaistnienia tego procederu w niższych ligach.
Foto: Eurosport
Wspomniany problem dotyczy zakładów bukmacherskich i tzw. "match fixingu" (tj. nagłego wzrostu zakładów na wybrany mecz, dotyczący np. konkretnego wyniku, liczby bramek czy kartek). Gdy nagle, na całym świecie, pojawia się wiele zakładów na dziesiątki tysięcy dolarów na dany typ, np. w Polsce, to od razu pojawiają się wątpliwości.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/03/09/3643196-74173053-2560-1440.jpg)
Foto: Eurosport
PZPN wydał oświadczenie
We wtorkowym oświadczeniu PZPN poinformował, że działacze związkowi posiadają wiedzę, jakoby problem "match fixingu" mógł dotyczyć niższych lig w naszym kraju.
"PZPN od końcowej fazy sezonu 2021/22 obserwuje zwiększoną działalność międzynarodowych grup przestępczych, które usiłują w nieuczciwy sposób uzyskać wpływ na przebieg meczów piłkarskich lub zdarzenia boiskowe, będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, w szczególności w niższych klasach rozgrywkowych" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie pzpn.pl.
Zainteresowanie meczami polskich drużyn, przede wszystkim w rozgrywkach III ligi, miało być udziałem osób biorących udział w zakładach bukmacherskich, prowadzonych w szczególności w Azji.
Jedenaście podejrzanych meczów
PZPN zapewnił, że robi wszystko, by problem "match fixingu" nie dotyczył Polski. Mecze ekstraklasy i pierwszej ligi od lat dokładnie monitoruje szwajcarska firma SPORTRADAR Universal Fraud Detection System ("UFDS"). Od tego sezonu przez fachowców sprawdzane są także spotkania naszej II i III ligi, a także Centralnej Ligi Juniorów.
Jak się jednak okazało, zagraniczni bukmacherzy mieli zwrócić uwagę na mecze z niższych polskich lig i właśnie tam mogło dojść do naruszeń prawa. W kręgu podejrzeń miały znaleźć się m.in. spotkania rezerw Pogoni Szczecin (działacze klubu ostro już zaprzeczyli tym rewelacjom), Błękitnych Stargard Szczeciński czy Bałtyku Gdynia. Do wielu polskich klubów przyszedł mail, w którym informowano, że piłkarze tych klubów byli zamieszani w ustawianie spotkań.
PZPN w swoim oświadczeniu zapewnił, że współpracuje już z organami ścigania i robi wszystko, by wyjaśnić wszelkie zarzuty. Jak się okazuje, podejrzanych jest aż 11 meczów.
"W celu zmniejszenia ryzyka związanego z "match-fixingiem" w Polsce, Rzecznik Dyscyplinarny PZPN przekazał we wrześniu 2022 r. polskim organom ścigania informacje dotyczące jedenastu meczów piłkarskich w celu prowadzenia stosownego postępowania karnego" - poinformowano w oświadczeniu.
Zdarzenia w podejrzanych spotkaniach mają teraz być weryfikowane, a kluby, których dotyczy problem, mają odnieść się do zarzutów. PZPN przypomniał wszystkim także o odpowiedzialności wynikającej z ustawiania meczów.
Autor: dasz/po / Źródło: eurosport.pl, pzpn.pl
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Udostępnij
Powiązane tematy
Reklama
Reklama