Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

PKO BP Ekstraklasa: wynik meczu 6. kolejki Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków

Emil Riisberg

23/08/2019, 20:52 GMT+2

W pierwszym spotkaniu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok pokonała przed własną publicznością Wisłę Kraków 3:2. Wszystkie gole dla gospodarzy strzelił były napastnik krakowskiego klubu Jesus Imaz.

Jesus Imaz

Foto: Eurosport

Obie ekipy przystąpiły do piątkowej konfrontacji w dobrych nastrojach. Piłkarze Jagiellonii w poprzedniej serii spotkań pokonali Górnika Zabrze 3:1, natomiast krakowianie rozbili ŁKS Łódź 4:0. Nie było jednak wątpliwości, że to gospodarze wystąpią w roli faworytów.

Popis Imaza

- W szeregach naszych najbliższych rywali nie brakuje jakości. Cieszy, że takie spotkanie, jak to z ostatniej kolejki potrafiliśmy rozstrzygnąć na naszą korzyść. Nie można jednak popadać w samozadowolenie, ponieważ chcąc ograć Wisłę musimy zagrać jeszcze lepiej - tonował nastroje szkoleniowiec drużyny z Podlasia Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalny serwis klubu.
W pierwszej odsłonie meczu trener białostocczan miał powody do zadowolenia. Głównie za sprawą byłego piłkarza Wisły, Jesusa Imaza. Hiszpański napastnik, który trafił do Jagiellonii w zimowym oknie transferowym, w odstępie pięciu minut zadał krakowianom dwa ciosy. Najpierw wykorzystał błąd rywali i mocnym strzałem pokonał bezradnego Michała Buchalika. Po chwili podwyższył prowadzenie gospodarzy, zamieniając na gola dokładne dośrodkowanie innego byłego Wiślaka Martina Kostala. Było to już piąte trafienie Imaza w bieżącym sezonie Ekstraklasy.

Odpowiedź Brożka

Gdy wydawało się, że Jaga ma już mecz pod kontrolą, tuż przed końcem pierwszej połowy przyjezdni złapali kontakt za sprawą doświadczonego Pawła Brożka. 36-letni napastnik w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie miał problemów ze znalezieniem drogi do siatki. Sytuacja wzbudziła pewne kontrowersje. Tuż przed kontaktowym golem piłka trafiła w rękę jednego z zawodników Wisły, lecz sędzia Tomasz Kwiatkowski po analizie powtórki zdecydował się uznać bramkę. W drugiej odsłonie wynik pozostawał więc sprawą otwartą.

Kropka nad "i"

Po przerwie ponownie w pierwszoplanowej roli wystąpił niezawodny w tym sezonie Imaz, który wykazał się największą przytomnością w polu bramkowym krakowian. Po dośrodkowaniu gospodarzy pechowo interweniował obrońca Wisły Lukas Klemenz, który przy próbie wybicia piłki o mało nie pokonał własnego bramkarza. Buchalik zdołał sparować futbolówkę, lecz szybko dopadł do niej Imaz i skompletował hat-tricka.


Już w doliczonym czasie gry drugiego gola dla Białej Gwiazdy strzelił najmłodszy gracz Ekstraklasy 16-letni Aleksander Buksa. Gościom zabrakło już jednak czasu, by doprowadzić do wyrównania.
Jagiellonia odniosła drugie zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością i z jedenastoma punktami na koncie zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Wisła zanotowała trzecią porażkę w bieżących rozgrywkach.
Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 3:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Jesus Imaz (33), 2:0 Jesus Imaz (38), 2:1 Paweł Brożek (44), 3:1 Jesus Imaz (66), 3:2 Aleksander Buksa (90).

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Jakub Wójcicki. Wisła Kraków: Rafał Janicki, David Niepsuj, Maciej Sadlok, Lukas Klemenz.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 12 251.

Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz - Jakub Wójcicki, Ivan Runje, Zoran Arsenic, Guilherme Sitya - Martin Pospisil, Taras Romanczuk - Bartosz Bida, Marko Poletanovic (71. Bartosz Kwiecień), Martin Kostal (65. Juan Camara) - Jesus Imaz (80. Patryk Klimala).

Wisła Kraków: Michał Buchalik - David Niepsuj, Lukas Klemenz, Rafał Janicki, Maciej Sadlok - Vukan Savicevic (68. Krzysztof Drzazga), Jean Carlos Silva - Jakub Błaszczykowski, Kamil Wojtkowski (77. Aleksander Buksa), Rafał Boguski (57. Chuca) - Paweł Brożek.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, jagiellonia.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama