Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

PKO BP Ekstraklasa: Wisła Płock - Śląsk Wrocław - wynik meczu i relacja - piłka nożna

Emil Riisberg

18/10/2020, 13:49 GMT+2

Wisła Płock zasłużenie wygrała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:0 w niedzielnym meczu 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze zwyciężyli po raz pierwszy w tym sezonie na własnym stadionie, strzelając decydującego gola w końcówce spotkania.

Foto: Eurosport

Przed przerwą na reprezentację Wisła Płock przegrała w kiepskim stylu dwa spotkania. Uległa 1:3 Warcie Poznań i 0:3 Rakowowi Częstochowa. W Śląsku nastroje były nieco lepsze, po wygranej 3:1 u siebie z Cracovią. O ile jednak w tamtym meczu wrocławianie z animuszem grali o pełną pulę, o tyle w niedzielę momentami sprawiali wrażenie, jakby nie dojechali do Płocka.
picture

Foto: Eurosport

Przewaga Wisły

Na początku meczu było kilka ciekawych akcji. Już w pierwszej minucie niecelnie strzelał Mateusz Praszelik. W odpowiedzi Angel Cabezali trafił w słupek po uderzeniu piłki głową.
Piłkarze Wisły byli stroną przeważającą i brakowało im tylko skuteczności. W 38. minucie w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Cillian Sheridan, ale minimalnie chybił. Najlepszą sytuację do otworzenia wyniku płocczanie mieli w 80. minucie. Damian Zbozień podał do rozpędzonego Patryka Tuszyńskiego na piąty metr, ale ten trafił w słupek. Chwilę później Putnockiego mógł pokonać też Piotr Pyrdoł.

To powinien być gol

Bohaterem zespołu Śląska mógł zostać Robert Pich, który dostał aż dwie szanse w 85. minucie. Po rzucie rożnym Słowak, stojąc metr przed bramką rywali, trafił w poprzeczkę. Jego dobitka także była niecelna.
W ten sposób niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić na Wiśle. Stało się jednak inaczej. Zaledwie dwie minuty później gospodarze przeprowadzili akcję na wagę trzech punktów. Najpierw Alan Uryga odebrał piłkę gościom przed ich polem karnym. Futbolówkę dostał Norweg Torgil Gjertsen, podciągnął z nią kilka metrów i strzelił z dystansu tak perfekcyjnie, że Matus Putnocky nie miał szans na udaną interwencję.
W ostatnim swoim wyjazdowym meczu Śląsk przegrał z Pogonią Szczecin 0:1, tracąc gola w 89. minucie. Teraz było podobnie. Do końca meczu więcej goli już nie padło i Wisła zasłużenie wywalczyła trzy punkty.
Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Torgil Gjertsen (87).

Żółte kartki - Wisła Płock: Mateusz Szwoch, Dusan Lagator; Śląsk Wrocław: Fabian Piasecki.

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin).

Wisła Płock: Krzysztof Kamiński - Damian Zbozień, Alan Uryga, Jakub Rzeźniczak, Milan Obradović, Angel Garcia Cabezali - Filip Lesniak, Dusan Lagator - Dawid Kocyła (67. Piotr Pyrdoł), Mateusz Szwoch (74. Torgil Gjertsen), Cillian Sheridan (74. Patryk Tuszyński).

Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Piotr Celeban, Mark Tamas, Wojciech Golla, Dino Stiglec - Waldemar Sobota, Krzysztof Mączyński, Bartłomiej Pawłowski (71. Mathieu Scalet), Mateusz Praszelik (71. Marcel Zylla), Robert Pich - Erik Exposito (64. Fabian Piasecki).
Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama