Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

PKO BP Ekstraklasa. Łukasz Zwoliński jest bohaterem Lechii Gdańsk

Emil Riisberg

28/06/2020, 20:32 GMT+2

Od czasu powrotu do Polski Łukasz Zwoliński zachwyca formą. W sobotę napastnik Lechii Gdańsk strzelił dwa gole w wygranym 2:1 meczu z Jagiellonią Białystok. W sumie zdobył już w tym roku siedem bramek, najwięcej ze wszystkich Polaków biegających po boiskach Ekstraklasy.

Foto: Eurosport

Dwa lata temu Zwoliński zamienił Pogoń Szczecin na beniaminka ligi chorwackiej HNK Gorica. Nad Adriatyk wyjeżdżał po dwóch bardzo słabych sezonach. Sezonach, w których zdobył w sumie tylko dwie bramki.
Na Bałkanach chciał się zatem odbudować. I faktycznie. Udało mu się i to naprawde szybko. W swoim pierwszym sezonie (2018/2019) strzelił dla Goricy 14 goli w 33 meczach i był najskuteczniejszym obcokrajowcem w lidze.
W następnym już tak dobrze nie było i coraz częściej zaczął siadać na ławce rezerwowych. W końcu zimą tego roku zdecydował się wrócić do Polski i podpisał kontrakt z Lechią.

Imponujące statystyki

Do drużyny prowadzonej przez Piotra Stokowca wszedł jednak jak po swoje. W 10 meczach strzelił aż siedem goli i zaliczył asystę, ale warto zaznaczyć, że większości z nich - tak samo jak w niedzielę w Białymstoku - pojawiał się na murawie z ławki rezerwowych. Gdyby przeliczyć to na minuty, to wychodzi, że 27-latek trafia do siatki raz na 73 minuty.
- Po raz kolejny pokazaliśmy charakter. Gramy do końca. Przegrywaliśmy, ale udało się wygrać. Nie odpuszczaliśmy. To bardzo ważne trzy punkty - powiedział niedzielny bohater Lechii.
Co ciekawe, siedem bramek w tym roku to dorobek całych zespołów ŁKS Łódź i... byłego klubu Zwolińskiego, a więc Pogoni Szczecin.



Na dodatek w 2020 roku próżno szukać skuteczniejszego Polaka, który biega po boiskach Ekstraklasy. Zwoliński wyprzedza m.in. Jakuba Błaszczykowskiego (Wisła Kraków) oraz dwóch młodzieżowców - Przemysława Płachetę (Śląsk Wrocław) i Bartosza Białka (Zagłębie Lubin). Wymieniona trójka ma na koncie po pięć trafień.
To właśnie dzięki m.in. znakomitej postawie Zwolińskiego Lechia jest jedyną drużyną w grupie mistrzowskiej, która odniosła komplet zwycięstw.
Po 33 kolejkach piłkarze prowadzeni przez Piotra Stokowca z dorobkiem 52 punktów zajmują piąte miejsce w tabeli. Ponadto czeka ich jeszcze rywalizacja w półfinale Pucharu Polski. 8 lipca Lechia zagra z Lechem Poznań.
Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama