Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

PKO BP Ekstraklasa: 4. kolejka - Lech - Warta, derby Poznania, wynik i relacja - piłka nożna

Emil Riisberg

20/09/2020, 18:39 GMT+2

Na jedynego gola w tym spotkaniu kibice czekać musi do doliczonego czasu gry. Trafienie Jakuba Modera z rzutu karnego zapewniło Lechowi zwycięstwo nad Wartą w pierwszych od 25 lat derbach Poznania w ekstraklasie.

Foto: Eurosport

Dla wygranych to pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Beniaminek nadal nie zdobył bramki w rozgrywkach, a po czterech kolejkach ma w dorobku tylko punkt.

"Mam nadzieję, że to będzie start dobrej serii"

Długo wyczekiwane derby stolicy Wielkopolski zgromadziły na trybunach ponad 17 tysięcy kibiców, co jest najlepszą frekwencją nie tylko w tym sezonie, ale od początku pandemii COVID-19 i późniejszego wprowadzenia ograniczenia publiczności na stadionach ekstraklasy.
Mecz zaczął się do dwóch świetnych akcji Warty. Najpierw Mateusz Kuzimski dopadł do podanej przez Mariusza Rybickiego piłki, ale z kilku metrów przeniósł ją nad porzeczką. Chwilę później Łukasz Trałka również z bliska mógł pokonać Filipa Bednarka, mocny strzał byłego gracza Kolejorza bramkarz Lecha zdołał jednak złapać.
36-letni Trałka do derbowego pojedynku podszedł mocno zmotywowany. Nieco ponad rok temu pożegnał się z klubem przy ul. Bułgarskiej w niezbyt miłych okolicznościach i wzmocnił rywala zza mierzy. Z Wartą awansował do ekstraklasy i wrócił na Bułgarska, tyle, że stanął po drugiej stronie barykady. Doświadczony pomocnik w 18. min niecelnie uderzył głową, a Bednarek odprowadził piłkę wzrokiem.
Trałka mocno pracował, ale to przez jego niefortunne zagranie warciarze stracili punkt. W ostatniej minucie regulaminowego czasu odbił piłkę łokciem w polu karnym, a sędzia Piotr Lasyk nie mógł podjąć innej decyzji. Moder zamienił jedenastkę na bramkę.
Lechici, mimo wygranej, przez większość spotkania zawodzili. Długo nie mogli odnaleźć rytmu, akcje w ich wykonaniu były mało płynne. Dogodnej szansy nie wykorzystał debiutujący w barwach Kolejorza Nika Kaczarawa. Gruzin, występujący w przeszłości m.in. w Koronie Kielce, znalazł się sam na sam z Adrianem Lisem. Bramkarz Warty był górą w tym pojedynku.
- Chwała dla chłopaków, że grali do końca i wierzyli w zwycięstwo. Udało się i mam nadzieję, że to będzie start dobrej serii w lidze - stwierdził trener Lecha Dariusz Żuraw.
Lech Poznań - Warta Poznań 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Jakub Moder (90+1-karny).

Lech: Filip Bednarek - Alan Czerwiński, Lubomir Satka, Thomas Rogne, Tymoteusz Puchacz (75. Wasyl Krawec) - Michał Skóraś, Jakub Moder, Dani Ramirez, Filip Marchwiński (57. Pedro Tiba), Jan Sykora (57. Jakub Kamiński) - Mikael Ishak (75. Nika Kaczarawa).

Warta: Adrian Lis - Jan Grzesik, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kuzdra - Mariusz Rybicki, Łukasz Trałka, Robert Janicki (65. Mateusz Czyżycki), Mateusz Kupczak, Michał Jakóbowski (65. Mario Rodriguez) - Mateusz Kuzimski (73. Gracjan Jaroch).
Autor: rk / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama