Zszedł w proteście z boiska. "Albo to wymyślił, albo źle zrozumiał"

Valencia przygotowuje się do wznowienia rozgrywek
Video: SNTV Valencia przygotowuje się do wznowienia rozgrywekPiłkarze Valencii ostro przygotowują się do wznowienia rozgrywek LaLigi, która została zawieszona z powodu epidemii koronawirusa. Trening odbył się na obiekcie Mestalla Stadium.zobacz więcej wideo »Real - Valencia w Superpucharze Hiszpanii
Video: gettyimages.com Real - Valencia w Superpucharze Hiszpanii08.01 | Real Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii. W pierwszym półfinale w saudyjskiej Dżuddzie Królewscy bez żadnych problemów pokonali Valencię. zobacz więcej wideo »Valencia - Barcelona 2:0
Video: Eurosport Valencia - Barcelona 2:0Valencia pokonała Barcelonę 2:0 w meczu 21. kolejki LaLiga.zobacz więcej wideo »Valencia - Atalanta
Video: Getty Images Valencia - Atalanta 10.03 | Valencia - Atalanta w Lidze Mistrzów. zobacz więcej wideo »Trening strzelecki Realu Madryt przed meczem z Valencią
Video: Eurosport Trening strzelecki Realu Madryt przed meczem z ValenciąTrener Realu Madryt Zinedine Zidane zaaplikował swoim piłkarzom zajęcia strzeleckie przed spotkaniem 29. kolejki La Liga z Valencią.zobacz więcej wideo »
Najpierw miały być obraźliwe słowa na tle rasistowskim, później protest i opuszczenie boiska przez Mouctara Diakhaby'ego z Valencii. Teraz to Juan Cala z Cadiz CF, który miał ubliżyć, się tłumaczy. Zwołał konferencję pasową, na której zaprzeczył, że doszło do jakiegokolwiek incydentu.
Niedzielne spotkanie La Liga w Kadyksie zostało rozegrane w atmosferze skandalu.
W pierwszej połowie doszło do niechlubnego wydarzenia, gdy starli się dwaj obrońcy: Cala z Cadiz i Diakhaby z Valencii.
Wściekły obrońca Nietoperzy opuścił boisko, ponieważ miał zostać obrażony przez rywala. Ten, jak twierdzą hiszpańskie media, ponoć do niego powiedział: "negro de mierda", co w wolnym tłumaczeniu oznacza: "piep***ny czar****u". Wraz z zawodnikiem do szatni zeszli koledzy z zespołu.
Mecz został wznowiony po kwadransie, ale już bez Diakhaby'ego. Ostatecznie po golu w końcówce wygrali gospodarze z Cadiz CF.
Wysoka kara i konferencja
Francuski obrońca gości po raz pierwszy o incydencie wspomniał we wtorek w filmie opublikowanym na oficjalnym koncie twitterowym, twierdząc, że został bardzo urażony i liczy, że władze La Liga wyciągną konsekwencje wobec Cali.
Z kolei obrońca z Kadyksu na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przedstawił swoją wersję wydarzeń.
- W hiszpańskim futbolu nie ma problemu rasizmu. To, co się wydarzyło, to cyrk medialny i publiczny lincz. Jestem zszokowany, gramy bez kibiców, a wokół boiska jest 20-25 kamer, mikrofony i nikt tego nie słyszał? Zostałem osądzony przed zakończeniem meczu - powiedział dosadnie Cala.
31-letni obrońca Cadiz zaznaczył, że w trakcie przygody z piłką często dzielił szatnię z czarnoskórymi piłkarzami, Chińczykami i nigdy nie zwracał uwagi na ich kolor skóry.
- Nie wiem, gdzie podziało się domniemanie niewinności. Nie zasługuję na publiczny lincz i według mnie są dwie opcje: albo Diakhaby to wymyślił, albo źle zrozumiał. Grożono mi w mediach społecznościowych, a mój prawnik zbiera materiał dowodowy, aby wszcząć postępowanie sądowe - powiedział Cala.