Śpiewy, tańce i napoje. Przerwana konferencja trenera Eintrachtu
Piłkarze Eintrachtu Frankfurt przerwali konferencję prasową...
Video: SNTV Piłkarze Eintrachtu Frankfurt przerwali konferencję prasową...Zobacz radość piłkarzy Eintrachtu Frankfurt, którzy przerwali konferencję prasową trenera oraz bramkarza Kevina Trappa po triumfie w Lidze Europy.zobacz więcej wideo »Kibice Eintrachtu Frankfurt na Camp Nou
Video: Getty Images Kibice Eintrachtu Frankfurt na Camp Nou Kibice Eintrachtu Frankfurt na Camp Nou zobacz więcej wideo »Piłkarze Eintrachtu trenowali przed półfinałem Ligi Europy
Video: Eurosport/SNTV Piłkarze Eintrachtu trenowali przed półfinałem Ligi EuropyPiłkarze Eintrachtu trenowali przed pierwszym meczem półfinałów Ligi Europy, w którym podejmą West Ham.zobacz więcej wideo »Trening Eintrachtu Frankfurt przed finałem Ligi Europy
Video: SNTV Trening Eintrachtu Frankfurt przed finałem Ligi EuropyZobacz przygotowania piłkarzy Eintrachtu Frankfurt do finału Ligi Europy, w którym zmierzą się z zawodnikami Rangers FC.zobacz więcej wideo »Eintracht Frankfurt – Rangers FC w finale Ligi Europy
Video: Getty Images Eintracht Frankfurt – Rangers FC w finale Ligi EuropyEintracht Frankfurt – Rangers FC w finale Ligi Europyzobacz więcej wideo »
Po 42 latach piłkarze Eintrachtu doczekali się zdobycia europejskiego pucharu. Po finale z Rangers FC w Sewilli zawodnicy z Frankfurtu zaczęli wielkie świętowanie, przerywając swojemu trenerowi konferencję prasową. Ten po chwili dołączył do zespołu.
Po 90 minutach regulaminowego czasu gry i dogrywce był remis 1:1. W konkursie karnych, który zakończył się tuż przed północą ze środy na czwartek, jako jedyny pomylił się zawodnik zespołu z Glasgow Aaron Ramsey. Jego strzał obronił bramkarz Eintrachtu Kevin Trapp.
Chwilę później decydującą jedenastkę wykorzystał Rafael Borre i za chwilę zaczęło się wielkie święto piłkarzy z kibicami.
"Każdy dołożył swój kamyczek"
Szampany i inne napoje lały się strumieniami. Nie inaczej było nawet podczas pomeczowej konferencji prasowej z udziałem trenera, Olivera Glasnera i Trappa, jednego z największych bohaterów. Gracze Eintrachtu chcieli pokazać, jak bardzo się cieszą i dziękują szkoleniowcowi za to, co się wydarzyło.
Gdy akurat Glasner przemawiał, zawodnicy wpadli do sali, hucznie śpiewając, z butelek lały się napoje. Szkoleniowiec i bramkarz Eintrachtu, którzy po chwili byli cali mokrzy, dołączyli do wiwatujących zawodników. Było głośne: "Campeones, campeones".
Liga Mistrzów we Frankfurcie
- Rozegraliśmy 13 meczów w Lidze Europy i nie przegraliśmy ani jednego. Brak mi słów, żeby opisać pracę, jaką chłopaki wykonali, by dojść do tego miejsca. W tym niesamowitym upale wszyscy dali z siebie maksimum. Każdy dołożył swój kamyczek i nie byłoby to możliwe bez ducha walki - podkreślił Glasner.
To drugie europejskie trofeum Eintrachtu, po Pucharze UEFA w 1980 roku. Dzięki środowemu triumfowi ekipa z Frankfurtu jesienią zadebiutuje w Lidze Mistrzów, w której Niemcy będą mieć pięciu przedstawicieli.