Były reprezentant Brazylii wciąż ma problem. Kompletnie pijany na ulicy

Adriano
Inter Mediolan - Brescia Calcio
Video: Getty Images Inter Mediolan - Brescia CalcioInter Mediolan wygrał z Brescią Calcio w 29. kolejce Serie A.zobacz więcej wideo »
Przed laty gwiazda Interu Mediolan i reprezentacji Brazylii, dziś człowiek z poważnym problemem. 38-letni Adriano cały czas nadużywa alkoholu, co widać na filmiku nagranym przez jednego z przechodniów na ulicach Rio de Janeiro.
O problemach Adriano z alkoholem wiadomo od dawna. Brazylijczyk kompletnie nie przypomina piłkarza, który na początku XXI wieku zachwycał w Serie A. Obecnie ma dużą nadwagę i prowadzi imprezowy tryb życia.
Na filmie, który wyciekł do sieci, Adriano jest kompletnie pijany - do tego stopnia, że musi podpierać się o swojego znajomego. Widać także, że 38-latek zaczepia innych przechodniów.
"Możesz zostać najlepszym piłkarzem w historii"
Jego problemy z alkoholem zaczęły się w momencie, gdy w 2004 roku dowiedział się o śmierci ojca. Wówczas był gwiazdą Interu Mediolan, z którym zdobył m.in. cztery mistrzostwa Włoch.
- Wciąż strzelał gole, a potem wskazywał w niebo, dedykując je swojemu ojcu. Ivan Cordoba powiedział kiedyś do niego: "Adri, jesteś mieszanką Ronaldo i Zlatana Ibrahimovica. Czy zdajesz sobie sprawę, że możesz zostać najlepszym piłkarzem w historii?". Niestety już nigdy nie udało nam się wyciągnąć go z depresji - oznajmiła w jednym z wywiadów jedna z legend Interu, Argentyńczyk Javier Zanetti.
Treningi na kacu
- Tylko ja wiem, ile cierpiałem. Śmierć mojego ojca pozostawiła mnie wielką pustkę, czułem się bardzo samotny. W Interze mój trener Roberto Mancini i koledzy z drużyny widzieli, że przychodzę na treningi na kacu. Bałem się, że się spóźnię, więc nie chodziłem w ogóle spać, co sprawiało, że byłem w jeszcze gorszym stanie. Odsypiałem w klubowym dziale medycznym, a klub tłumaczył dziennikarzom, że skarżę się na bóle mięśniowe - zdradził Adriano.
W reprezentacji Brazylii miał być następcą wielkiego Ronaldo. Niestety, naszpikowani gwiazdami broniący tytułu Canarinhos nie sprostali zadaniu i podczas mundialu w Niemczech (2006 rok) przegrali w ćwierćfinale z Francją (0:1). W tamtym turnieju Adriano zdobył dwie bramki. W sumie jego licznik w reprezentacji zatrzymał się na 27 trafieniach w 48 meczach. Oficjalnie piłkarską karierę zakończył w 2016 roku.