Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Piast Gliwice - Górnik Zabrze: wynik i relacja z meczu - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

12/04/2021, 19:49 GMT+2

W poniedziałkowych derbach Górnego Śląska Piast Gliwice pokonał Górnika Zabrze 2:0. Był to ostatni mecz 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Piłkarze trenera Waldemara Fornalika kontynuują doskonałą serię – w ostatnich sześciu meczach ligowych wygrali pięciokrotnie i raz zremisowali.

Foto: Eurosport

Piast od ponad miesiąca spisuje się doskonale w ekstraklasie. Gliwiczanie konsekwentnie pną się w tabeli. Obecnie zajmują czwartą lokatę. I pomyśleć, że jeszcze na początku listopada... zamykali tabelę.
Piłkarze Górnika Zabrze prezentują się znacznie słabiej, niezłe występy przeplatając słabymi. Nic dziwnego, że w śląskich derbach faworytem byli gospodarze.

"O chwałę i zwycięstwo"

Dla szkoleniowców obu zespołów - Waldemara Fornalika i Marcina Brosza - mecz był okazją do sprawienia sobie dodatkowego prezentu z racji obchodzonych w niedzielę urodzin. Po końcowym gwizdku zadowolony mógł być tylko szkoleniowiec gliwiczan.

- To mecz o chwałę i zwycięstwo – rekomendował przed pierwszym gwizdkiem spiker. Kilkanaście sekund później blisko chwały był zawodnik gości Ioannis Masouras, który z bliska lekko strzelił wprost w ręce gliwickiego bramkarza. Potem jeszcze Frantiska Placha próbował z ostrego kąta zaskoczyć Jimenez.

Gliwiczanie długo skupiali się na obronie, ale kiedy przeprowadzili pierwszą dobrą akcję, to od razu rozmontowali defensywę rywali, a Jakub Świerczok trafił pod poprzeczkę.

- Trenerze, to na urodziny! – krzyknął w stronę szkoleniowca Piasta.

Nietrafiony karny

Od tego momentu dużo aktywniejsi byli gospodarze, a Świerczok zmusił parę razy do interwencji Martina Chudego.

Trener Brosz zmienił w przerwie trzech zawodników, a jego zespół ruszył do ataku. Tyle że gola zdobyli przeciwnicy. Najpierw Świerczok z bliska trafił w słupek, a odbitą piłkę pechowo skierował do własnej bramki Evangelou.

Zabrzanie do końca meczu próbowali strzelić gola kontaktowego, ale czynili to nieporadnie i wynik nie uległ już zmianie. Co więcej, w doliczonym czasie trzeciego gola dla gospodarzy mógł zdobyć z rzutu karnego rezerwowy napastnik Michał Żyro. Chudy wyczuł jednak jego intencje.
picture

Foto: Eurosport

Piast Gliwice – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Jakub Świerczok (28.), Stefanos Evangelou (52. samobójcza).

Piast Gliwice: Frantisek Plach – Bartosz Rymaniak, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek - Gerard Badia (73. Kristopher Vida), Patryk Sokołowski (79. Tomasz Jodłowiec), Michał Chrapek (86. Sebastian Milewski), Patryk Lipski, Dominik Steczyk (86. Arkadiusz Pyrka) - Jakub Świerczok (79. Michał Żyro).

Górnik Zabrze: Martin Chudy – Dariusz Pawłowski (46. Piotr Krawczyk), Aleksander Paluszek, Stefanos Evangelou (73. Roman Prochazka) - Ioannis Masouras (79. Norbert Wojtuszek), Krzysztof Kubica, Alasana Manneh, Daniel Ściślak (46. Bartosz Nowak), Erik Janża - Alex Sobczyk (46. Richmond Boakye), Jesus Jimenez.
Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama