Patrice Evra. Były francuski piłkarzy ujawnił, że jako dziecko był molestowany seksualnie

📝Emil Riisberg

23/10/2021, 17:00 GMT+2

Patrice Evra opisał w swojej autobiografii, że był molestowany seksualnie jako 13-latek. - Chcę, aby dzieci miały odwagę mówić i nie czuły się winne, ponieważ ja zawsze tak się czułem - powiedział na łamach "The Times" były piłkarz i reprezentant Francji.

Foto: Eurosport

Evra, lat 40, zakończył piłkarską karierę w 2019 roku. Jako obrońca występował między innymi w Manchesterze United i Juventusie, osiągając największe sukcesy w tym pierwszym klubie. W kolekcji ma pięć mistrzostw Anglii i jeden puchar Ligi Mistrzów. Tytuły, rzecz jasna, zdobywał też we Włoszech (trzy razy wygrywał Serie A).

W reprezentacji Francji zagrał 81 razy, gola nie strzelił, ale był na pięciu wielkich turniejach (trzy razy na Euro, dwa razy na mundialu). W roku 2016 został wicemistrzem Europy.

Evra: nie chcę, żeby ludzie czuli litość

Liga Mistrzów

Guardiola nie żałuje. "Fantastyczny sposób na przegraną"

4 minuty temu

28 października zostanie wydana autobiografia Evry "I Love This Game" ("Kocham tę grę"). W niej Francuz postanowił opowiedzieć o traumie, którą przeżył jako dziecko.

Miał 13 lat, gdy padł ofiarą wykorzystania seksualnego przez dyrektora swojej szkoły, u którego Evra nocował kilka razy w tygodniu. W ten sposób nie musiał tak często podróżować między placówką a domem, bo rodzina i tak ledwo wiązała koniec z końcem.

Jak zdradził, nauczyciel "regularnie" odwiedzał go w pokoju.

Do tej pory o jego dramacie wiedziała tylko narzeczona Margaux Alexandra, z którą były piłkarz ma syna.

Evra w niedawnym wywiadzie dla "The Times" wyznał, że matce o wszystkim opowiedział dwa tygodnie temu. Wcześniej nie był w stanie.

- Oczywiście była zdruzgotana. Muszę jeszcze powiedzieć moim braciom i siostrom oraz bliskim przyjaciołom - powiedział.

- Nie chcę, żeby ludzie czuli litość. To trudna sytuacja. Matka nie spodziewa się, że usłyszy coś takiego od własnego dziecka. Była w szoku, siedziało w niej dużo złości. Powiedziała, żeby nie umieszczać tego w książce, bo to prywatna sprawa. Odpowiedziałem, że nie chodzi o mnie, a o inne dzieci. Zrozumiała - opowiedział Evra.

Evra: trauma się skończyła

- Chcę, aby dzieci miały odwagę mówić i nie czuły się winne, ponieważ ja zawsze tak się czułem. (…) Dla mojego ojca płacz był oznaką słabości, ale tak nie jest. (…) Wolałbym być inspiracją i przykładem niż ofiarą - podkreślił.

Dodał, że matka namawiała go, żeby pozwał dyrektora szkoły, ale nie planował tego.

- Zawsze wybaczam, więc nie wiem, czy chcę go zobaczyć w więzieniu. (…) Dawny Patrice już nie istnieje. Trauma się skończyła - przyznał Evra.