Nottingham Forest - West Ham United: porażka drużyny Fabiańskiego wynik i relacja – Premier League

📝Emil Riisberg

14/08/2022, 17:15 GMT+2

West Ham United z Łukaszem Fabiańskim w bramce w niedzielę niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Nottingham Forest 0:1 w 2. kolejce Premier League. Dla beniaminka, który powrócił do elity po 23 latach, było to pierwsze zwycięstwo w trwającym sezonie angielskiej ekstraklasy.

Łukasz Fabiański nie zdołał zatrzymać ekipy Nottingham Forest

Foto: Eurosport

Nottingham Forest w pierwszej serii spotkań musiał uznać wyższość Newcastle United, przegrywając 0:2. Takim samym rezultatem rozgrywki rozpoczął West Ham, który na inaugurację nie sprostał broniącemu tytułu Manchesterowi City.

Nawet karny nie pomógł

Wydawało się, że w niedzielę to ograni w Premier League londyńczycy powinni zapisać na swoim koncie pierwsze punkty, ale mimo licznych okazji nie potrafili potwierdzić swojej przewagi.

Premier League

Sensacja w derbach. Liverpool jest niebieski

godzinę temu

Młoty oddały w tym meczu łącznie aż 19 strzałów. Co prawda tyko pięć z nich zmierzało w światło bramki rywali, ale były to na tyle dobre okazje, że piłka przynajmniej raz powinna wylądować w sieci. W 42. minucie skierował ją tam Said Benrahma, lecz sędziowie dopatrzyli się nieprawidłowości w tej akcji i po analizie VAR gol został anulowany.

Najlepszą szansę na gości zmarnował w drugiej połowie Declan Rice. Reprezentant Anglii nie zdołał pokonać bramkarza uderzeniem z rzutu karnego. Dean Henderson wyczuł intencje strzelającego, popisując się pewną interwencją.

O końcowym wyniku zdecydował gol strzelony przez Taiwo Awoniyiego w doliczonym czasie pierwszej części meczu. Nigeryjczyk najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym West Hamu, trafiając do bramki z kilku metrów. Przyczynił się do tego m.in. obrońca stołecznej ekipy Ben Johnson, który pechowo nabił piłkę na nogę napastnika. Zupełnie zmyliło to Fabiańskiego, który był bez szans na uchronienie zespołu przed katastrofą.

West Ham bez żadnego punktu czy choćby strzelonego gola w tabeli Premier League znajduje się tylko nam Manchesterem United, który zaczął sezon w jeszcze gorszym stylu. W następnej kolejce Młoty podejmą na własnym terenie Brighton.