Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

"Tu mieszka Judasz". W Norwegii nie pogodzili się z transferem piłkarza

Emil Riisberg

05/05/2020, 08:36 GMT+2

Burza w Norwegii w związku z transferem wielkiego talentu tamtejszego futbolu 21-letniego Oli Brynhildsena do mistrza kraju Molde FK. Wiadomość o transakcji bardzo nie spodobała się kibicom byłego klubu piłkarza Stabaek IF.

Foto: Eurosport

Wychowanek Stabaek IF w weekend nieoczekiwanie podpisał umowę z mistrzem kraju Molde FK. W jego barwach będzie grał od 1 lipca. Nowy klub opublikował tę wiadomość na swojej stronie internetowej, co jednak nie spodobało się kibicom Stabaek IF.

"Jakby pomalowano cały dom"

"Biały baner o wymiarach 1,5x10 m z niebieskim napisem 'Tu mieszka Judasz' wywieszono na białej willi moich rodziców tak, że wygląda jakby pomalowano cały dom" - napisał piłkarz w mediach społecznościowych. Dodał, że czuje się rozżalony i szkoda mu rodziny, która stała się ofiarą hejtu i została napiętnowana na lata.
Według lokalnego dziennika "Budstikka" wywiesili go członkowie ugrupowania "Ultras", którzy nie są członkami oficjalnego klubu kibica Stabaek IF. Jego prezes Bjoernar Posse Sandboe stwierdził jednak, że "w pewnym sensie mają rację".

Na antenie telewizji NRK wyjaśnił, że piłkarz jest wychowankiem klubu, który dał mu szansę gry w najwyższej lidze i pokazania się. - Od wielu miesięcy opóźniał podpisanie kontraktu, a tutaj nagle dowiadujemy się przez internet, że działał za plecami nas wszystkich i przechodzi bezpłatnie do Molde FK. Reakcja może jest przesadzona, lecz dla wszystkich związanych z klubem zrozumiała - powiedział.

Rodzina zszokowana

Zdjęcia banera opublikowały wszystkie norweskie media i pokazały kanały telewizyjne komentując, że sytuacja jest daleka od zabawy. Na takie przypadki należy patrzeć poważnie, ponieważ dzisiaj jest to baner, jutro listy z groźbami śmierci, a pojutrze może zostać podpalony dom, co się zdarzało już w sąsiedniej Szwecji - skomentowano.

Według psychologów i policji, w Norwegii bardzo rzadko zdarzają się przypadki futbolowego chuligaństwa, a kibice należą do raczej spokojnych. Więc taki wybuch nienawiści - jak skomentowali psychologowie - jest niespotykany i najprawdopodobniej ma związek ze stanem psychicznym związanym z koronawirusem i odcięciem od źródła życiowego zainteresowania.

- Byliśmy zszokowani widząc ten baner. Najbardziej jednak jest mi przykro, bo syn wyjedzie do Molde, a my przecież zostajemy tutaj już na zawsze jako rodzina judaszów. Małe społeczności, jak nasze Baerum, są przecież zawsze bardzo pamiętliwe - powiedziała Iren Kjus, matka Brynhildsena.
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama