Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Neymar po meczu ze Strasbourgiem: Gwizdy? To smutne

Emil Riisberg

14/09/2019, 20:17 GMT+2

Neymar wrócił do gry w barwach PSG i choć zapewnił drużynie ligową wygraną ze Strasbourgiem (1:0), sobotniego wieczoru w Paryżu do końca miło wspominać nie będzie. - Gwizdy? To smutne. Teraz każdy mecz na swoim stadionie będzie dla mnie jak spotkanie wyjazdowe - przyznał Brazylijczyk.

Foto: Eurosport

Po raz ostatni zagrał dla PSG 11 maja. Ostatnie dwa mecze poprzedniego sezonu i pierwsze spotkanie w obecnych rozgrywkach opuścił, po tym jak został zawieszony za uderzenie kibica. Paryża miał dość, latem starał się wrócić do Barcelony.
Negocjacje trwały kilka tygodni. Wydawało się, że wreszcie piłkarz wyrwie się z francuskiej stolicy, ale ostatecznie kluby nie doszły do porozumienia. Skończyło się na tym, że całe zamieszanie zniechęciło do piłkarza nawet najbardziej cierpliwych fanów paryżan.
W sobotę Neymara przywitały gwizdy i buczenie, według mediów na trybunach nie brakowało też osób, które obrażały Brazylijczyka.



Niektórzy nie potrafili powstrzymać negatywnych emocji nawet w momencie, gdy w doliczonym czasie piłkarz pięknym strzałem nożycami zapewnił drużynie wygraną.
- Wszyscy wiedzieli, że chcę odejść, ja też jasno wyrażałem się na ten temat. Teraz jestem zawodnikiem PSG i chciałbym być na boisku szczęśliwy. Od kiedy wyjaśniło się, że zostaję, skupiam się tylko na tym. Gwizdy na Parc des Princes [stadion PSG - przyp.red]? To smutne. Teraz każdy mecz na swoim stadionie będzie dla mnie jak spotkanie wyjazdowe - przyznał w strefie wywiadów.

Inni na to nie zasługują

Neymar wyznał, że reakcje kibiców nie zaskoczyły go. Zapewniał też, że nie miały żadnego wpływu na jego grę.
- Czy przeszkadzało mi to? Nie, zachowałem spokój. Wiem, że to wszystko, co działo się w ostatnich tygodniach było dla kibiców trudne. Jeśli chcą na mnie gwizdać, nie mam z tym problemu. Ale w drużynie jest ponad 25 zawodników, oni na to nie zasługują. Wszyscy musimy wspierać zespół. Kiedy mamy za sobą fanów, jesteśmy mocniejsi - mówił.
- Czy masz coś do przekazania ultrasom? - zapytał na koniec Brazylijczyka dziennikarz. - Nie, chciałbym tylko podziękować kolegom za to, że pomogli mi zdobyć tę bramkę - odpowiedział Neymar.
Autor: TG / Źródło: lequipe.fr, blaugranas.fr
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama