Najszybszy i kontrowersyjny gol. "Jego noga była na połowie rywali"
AC Milan - AS Roma
Inter Milan
AC Milan - Torino
Gol najszybszy w historii Serie A, ale i mocno dyskusyjny. Zdaniem byłego włoskiego sędziego nie powinien być uznany.
Bramka padła w niedzielnym spotkaniu 13. kolejki. Rafael Leao strzelił najszybszego gola w historii rozgrywek. Napastnik AC Milan dokonał tego w wyjazdowym meczu z Sassoulo.
Tuż po jego rozpoczęciu Hakan Calhanoglu ruszył w kierunku bramki rywali i szybko oddał piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Leao, który pewnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. Policzono, że Portugalczyk potrzebował zaledwie 6,76 sekundy, by cieszyć się z gola.
Nikt wcześniej nie zdobył tak szybko bramki w spotkaniu Serie A. Poprzednim rekordzistą był Paolo Poggi, który w sezonie 2001/2002 trafił do siatki po 8,9 s.
"Nie sprawdza się rozpoczęcia meczu"
Jednak były włoski sędzia Luca Marelli zwraca uwagę, że gol Leao teoretycznie nie powinien zostać uznany. Powód? W momencie, gdy zabrzmiał gwizdek jego noga była za linią środkową boiska, na połowie rywali.
"Postarajmy się rozwiązać ewentualną kontrowersję. Przy pierwszym golu dla Milanu noga Leao była na połowie rywali" – napisał na Twitterze Marelli, który przez trzy sezony sędziował mecze Serie A, a wcześniej Serie B.
"Teoretycznie jest to niedozwolone" - podkreślił.
Ale w praktyce sytuacja okazała się nie do zweryfikowania przez system VAR. "VAR nie jest wykorzystywany w tym celu, nie sprawdza się momentu rozpoczęcia meczu" - zaznaczył były sędzia.
Stąd i przewinienia nie można było wychwycić.
Marelli przypomniał też, jak się ma sytuacja z rzutami z autu. Jego zdaniem nie są poprawnie wykonywane, ale arbitrzy nie wymierzają za to kar.
Wygląda na to, że Leao może spać spokojnie. Od niedzieli jest rekordzistą i zapewne długo się to nie zmieni.
Milan wygrał wspomniany mecz z Sassuolo (2:1) i po 13. kolejkach prowadzi w tabeli, o punkt wyprzedzając Inter Mediolan.