"Ferrari wśród Fiatów". Ibrahimović znów zaczarował Los Angeles

Zlatan Ibrahimović ciągle swoje. Szwed strzelił trzy gole dla Los Angeles Galaxy i zapewnił swojej ekipie zwycięstwo 3:2 w derbach z Los Angeles FC. To drugi hat-trick 37-latka w trwającym sezonie amerykańskiej Major League Soccer.
Ibrahimović trafił do LA Galaxy w marcu ubiegłego roku i już w debiucie strzelił dwie bramki w meczu z Los Angeles FC, zapewniając zwycięstwo swojej drużynie 4:3. Tym samym w czterech meczach przeciwko tej drużynie strzelił sześć bramek.
- Jestem jak Ferrari wśród Fiatów - mówił przed ostatnim spotkaniem Szwed.
Pojedynek snajperów
W derbach błysnął również Carlos Vela, który z 21 golami prowadzi w klasyfikacji strzelców. Meksykanin trafił dla Los Angeles FC w czwartej (z karnego) i 97. minucie. Szwed odpowiedział golami w ósmej, 56. i 70. minucie. W sumie na koncie ma 16 trafień.
- Mam wiele szacunku do Veli, bo to dobry zawodnik. Jednak porównywanie mnie do niego jest wielkim błędem - podkreślił 37-letni Szwed.
Ibrahimović pierwszy hat-trick w MLS zaliczył w poprzednim sezonie w meczu z Orlando City.
W tabeli Konferencji Zachodniej po 21. kolejkach Los Angeles FC z 46 punktami prowadzi w tabeli. LA Galaxy ma o dziewięć punktów mniej.