Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata 2022. Czesław Michniewicz o Macieju Rybusie. Co powiedział? - piłka nożna

Emil Riisberg

22/06/2022, 20:25 GMT+2

PZPN w poniedziałek poinformował, że Maciej Rybus nie będzie powoływany do kadry i nie pojedzie na mistrzostwa świata do Kataru. Powodem jest to, że został w Rosji i będzie grał w Spartaku Moskwa. Teraz na antenie "Kanału Sportowego" do sprawy odniósł się selekcjoner Czesław Michniewicz, który miał decydujący głos.

Foto: Eurosport

W czerwcu Rybusowi skończyła się umowa z innym moskiewskim zespołem - Lokomotiwem, w którym doświadczony piłkarz występował od 2017 roku.
Wcześniej grał w Legii Warszawa, Tereku Grozny i Olympique Lyon. W reprezentacji Polski wystąpił dotychczas w 68 meczach, strzelił dwa gole.

Oszczędzali zamieszania

Z uwagi na agresję zbrojną Rosji na Ukrainę trener Michniewicz już wcześniej nie powoływał Rybusa do reprezentacji, aby - jak tłumaczył - oszczędzić piłkarzowi zamieszania wokół niego.
Przejście Rybusa do Spartaka, ogłoszone 11 czerwca, wywołano wiele negatywnych komentarzy w Polsce. Ostatecznie w poniedziałek PZPN poinformował, że Michniewicz zadecydował, aby nie powołać obrońcy na wrześniowe zgrupowanie oraz nie brać go pod uwagę w kontekście wyjazdu na mistrzostwa świata do Kataru.

Akceptuje takie rozwiązanie

- Powtórzę jeszcze raz. Bardzo długo rozmawiałem z Maćkiem na ten temat i to ja mu przekazałem tę informację. Dyskutowaliśmy o całym kontekście, o tym jakim ma wpływ na kadrę pod względem sportowym i jak złożona jego sytuacja klubowa, że budzi takie, a nie inne emocje - mówił Michniewicz w "Kanale Sportowym'.
- Maciek powiedział, że chce grać w reprezentacji, ale jednocześnie nie chce jej szkodzić. On akceptuje takie rozwiązanie, jakie mu przedstawiłem. Podkreślam jeszcze raz - nie wyrzucam go z reprezentacji. Nie wiem, jak jego sytuacja będzie wyglądała w przyszłości. Dzięki niemu w kadrze przeżyliśmy wiele emocji. Sytuacja jest jednak bardzo skomplikowana - dodał selekcjoner Biało-Czerwonych.
Autor: srogi/TG / Źródło: Eurosport.pl, Kanał Sportowy
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama