Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Miroslav Blazević skrytykował postawę reprezentantów Chorwacji w meczach Ligi Narodów

Emil Riisberg

09/09/2020, 12:28 GMT+2

Choć reprezentacja Chorwacji przegrała dwa ostatnie spotkania Ligi Narodów, to legendarny Miroslav Blazević nadal wierzy w obecnego selekcjonera Zlatko Dalicia. Jego zdaniem problemem są poszczególni piłkarze. Niektórzy nie zasługują na dalsze powołania do kadry.

Foto: Eurosport

W 1998 roku Blazević z chorwacką reprezentacją zdobył brązowy medal MŚ we Francji. Dziś ten 85-letni trener wciąż jest chętnie cytowany w miejscowych mediach. Teraz zabrał głos w sprawie wtorkowego spotkania Ligi Narodów z Francją, które Chorwaci przegrali 2:4. Mecz zakończył się takim samym wynikiem jak finał mistrzostw świata w 2018 roku.

Ślepo wierzy

Blazević bardzo krytycznie wypowiadał się o reprezentacji po porażce z mistrzami Europy Portugalią (1:4) w poprzednim meczu Ligi Narodów. Po wtorkowym niepowodzeniu z mistrzami świata słynny szkoleniowiec był już nieco łagodniejszy w swej opinii.
- Nasz zespół zagrał nieporównywalnie lepiej z Francją niż z Portugalią, ale po raz kolejny przekonaliśmy się, że bez Luki Modricia nie możemy mieć takiej reprezentacji, jakiej oczekujemy - powiedział.
- Jako wicemistrzowie świata nie możemy tracić ośmiu goli w dwóch meczach. Ale i tak, co podkreślam, było lepiej niż przeciwko Portugalii. A co do straconych bramek (30 w 18 spotkaniach od mundialu), to zadanie dla trenera Dalicia, w którego ślepo wierzę. Nie jest w łatwej sytuacji, bowiem musi dokonać zmiany pokoleniowej, poza tym mamy w zespole kilku zawodników, którzy nie zasługują na powołanie – uważa Blazević.

"To nie jest dobre"

Dopytywany o nazwiska, nie chciał ich podać. - Nie chcę nikogo urazić, więc nie mówmy o nazwiskach. Ale na przykład znacznie więcej oczekuję od Kovacicia. W kadrze narodowej jest daleki od tego, co pokazuje w rozgrywkach klubowych. Zadowolony jestem między innymi z Melnjaka i Uremovicia. Oczywiście czekam ma powrót Modricia i Rakiticia - zaznaczył.
- Na dziś reprezentacja jest jak kawa bez cukru. W kilka dni przegrywamy dwa mecze, tracimy osiem bramek. To nie jest dobre – podsumował.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama