Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Media: Zbigniew Boniek może zostać doradcą w AS Roma - Serie A

Emil Riisberg

19/02/2020, 19:01 GMT+1

Zbigniew Boniek planuje już przyszłość po tym, jak przestanie być prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Według włoskich mediów, może zostać doradcą nowego właściciela klubu AS Roma.

Foto: Eurosport

Do sprawy odniósł się sam Boniek, który był piłkarzem Romy (1985-1988), zdobywając m.in. Puchar Włoch.
- Jestem związany z Rzymem, kibicuję Romie, mieszkam w stolicy, kiedy akurat nie przebywam w Polsce. Jeśli Dan Friedkin zacznie rządzić na dobre i do mnie zadzwoni, wysłucham jego ewentualnej propozycji. Mój telefon jest zawsze włączony - powiedział na antenie radia Centro Suono Sport. Wypowiedź prezesa PZPN cytują włoskie media, m.in. dziennik "Corriere dello Sport".

Raz odrzucił ofertę Romy

Friedkin od dłuższego czasu jest łączony z Romą. Amerykański biznesmen negocjował z głównym akcjonariuszem Jamesem Pallottą w sprawie kupna klubu wycenianego na 780 mln euro (to ustalenia, które ujawniła gazeta "Il Messaggero"). Ponoć transakcja jest na ostatniej prostej.
Boniek w przeszłości dostał ofertę pracy w byłym klubie. - Pod koniec rządów Franco Sensiego (były prezes Romy w latach 1993-2008 - red.) zaproponowano mi rolę, która nie pociągała za sobą odpowiedzialności. A ja lubię robić konkretne rzeczy - wyjaśnił.
W październiku przestanie być szefem PZPN. Ustąpi z urzędu po ośmiu latach, bo zgodnie z ustawą o sporcie prezes związku może pełnić tę funkcję nie dłużej niż dwie następujące po sobie kadencje.
- W Polsce mówią, że zostanę wiceprezesem i będę wpływał na prezesa, ale tak nie będzie - oświadczył Boniek w Centro Suono Sport.

"Polska piłka potrzebuje Bońka"

W środę Marek Koźmiński, obecny wiceprezes PZPN ds. zagranicznych, ogłosił, że będzie kandydował na szefa krajowej federacji.
O roli Bońka w polskim futbolu po zakończeniu jego kadencji mówił tak: - Przede wszystkim uważam, że polska piłka potrzebuje takiego człowieka. To osoba, która ma ogromną charyzmę, bardzo silną pozycję na arenie międzynarodowej. Przez wiele lat skutecznie zarządza PZPN. Natomiast czy pan prezes będzie chciał pozostać w strukturach federacji i kontynuować swoją wizję, to już pytanie do niego. Ja mam nadzieję, że tak. Chciałbym, żeby pozostał w naszej ekipie.
Wybory nowych władz PZPN odbędą się 27 października.
Autor: kz / Źródło: eurosport.pl, corrieredellosport.it
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama