Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Media w Portugalii po meczu Lech Poznań - Benfica Lizbona - Liga Europy, piłka nożna

Emil Riisberg

23/10/2020, 04:59 GMT+2

Lech przegrał w Poznaniu z Benficą Lizbona 2:4, ale media portugalskie chwalą gospodarzy za waleczność, zaś gości ganią za dezorganizację w grze. "Mogło się wszystko wydarzyć" – piszą o czwartkowym meczu w Lidze Europy.

Foto: Eurosport

Telewizja publiczna RTP wskazuje, że potencjalnie najsłabszy zespół grupy D Ligi Europy, jakim jest w jej opinii Lech Poznań, okazał się trudną przeszkodą dla podopiecznych Jorge'a Jesusa. Odnotowuje kłopoty w finalizacji licznych ataków Lizbończyków.

Zarówno RTP, jak i telewizja SIC wskazują też brak płynności w grze Benfiki. Oceniają występ faworyzowanej drużyny z Portugalii jako "znacznie poniżej oczekiwań".

Lech tracił gola, ale się podnosił

"W tym meczu mogło się wszystko wydarzyć, a końcowy wynik nie odzwierciedla przebiegu całego spotkania, w którym gospodarze nie odstawali wyraźnie od graczy Benfiki" - ocenili komentatorzy telewizji SIC.

W postawie piłkarzy z Poznania najwięcej uznania portugalskich dziennikarzy wzbudzała waleczność. "Gospodarze tracą gole, ale zaraz się podnoszą i ruszają do walki odrabiając straty" - komentowali dziennikarze SIC.

Według portugalskich mediów pochwały graczom z Poznania należą się za prowadzenie otwartej gry i unikanie "murowania bramki" w sytuacji, kiedy dwukrotnie Lech remisował z Benficą i mógł poprzestać na zdobyciu jednego punktu.

Transmitujące spotkanie Radio Renascenca w drużynie Kolejorza wyróżniło Daniego Ramireza i Pedra Tibę, a także Michała Skórasia, Jakuba Kamińskiego oraz strzelca dwóch goli Mikaela Ishaka.

Dezorganizowana Benfica

Z kolei w szeregach Benfiki lizbońska rozgłośnia najlepszym graczem okrzyknęła w czwartek Darwina Nuneza. Wskazała, że strzelec trzech goli dla gości jako jeden z nielicznych zaprezentował się w Poznaniu na wysokim poziomie.

"Benfica męczyła się z polską drużyną, choć potencjalnie jest lepszym zespołem o wyższych umiejętnościach swoich graczy. Jorge Jesus ma co poprawiać w tej ekipie, która w Poznaniu raziła dziś dezorganizacją" - podsumowało Radio Renascenca.
Lech Poznań - Benfica Lizbona 2:4 (1:2)Bramki: 0:1 Pizzi (8-karny), 1:1 Mikael Ishak (15), 1:2 Darwin Nunez (42), 2:2 Mikael Ishak (48), 2:3 Darwin Nunez (60), 2:4 Darwin Nunez (90+3)

Lech Poznań: Filip Bednarek – Alan Czerwiński, Tomasz Dejewski, Djorde Crnomarkovic, Tymoteusz Puchacz (74. Wasyl Krawieć) – Michał Skóraś (90+1 Mohammad Awwad), Jakub Moder, Dani Ramirez (67. Karlo Muhar), Pedro Tiba, Jakub Kamiński (67. Filip Marchwiński) – Mikael Ishak (74. Nika Kaczarawa)
Benfica Lizbona: Vlachodimos Odysseas – Gilberto, Nicolas Otamendi, Jan Vertoghen, Alejandro Grimaldo (67. Nuno Tavares) – Adel Taarabt (61. Julian Weigl), Gabriel, Pizzi (46. Rafa Silva) – Everton (87. Jardel), Darwin Nunez, Luca Waldschnidt (61. Pedrinho).
Autor: twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama