Media: Matthijs de Ligt porozumiał się z Bayernem i chce odejść z Juventusu. Transfery. Bundesliga, Serie A. Piłka nożna

Po odejściu przed rokiem z Bayernu Davida Alaby do Realu Madryt monachijczycy mieli wyraźne problemy w obronie. Lekiem na całe zło ma być etatowy reprezentant Holandii Matthijs de Ligt. To nietuzinkowy zawodnik. Mimo 22 lat rozegrał już w barwach Oranje 23 mecze i strzelił dwa gole. W 2020 roku wywalczył z Juventusem mistrzostwo Włoch i krajowy puchar. Dla Starej Damy rozegrał 117 meczów.

Zawodnik ma ważny kontrakt z Juventusem, ale niedawno poinformował włodarzy klubu, że chciałby odejść już tego lata. Włosi niechętnie, ale przystali na prośbę piłkarza. Zamierzają jednak dobrze zarobić. Według nieoficjalnych informacji Juve chce za niego około 80 milionów euro.

Jako pierwsi do wyścigu po utalentowanego obrońcę przystąpili działacze Chelsea. Po odejściu Antonio Ruedigera do Realu Madryt i Andreasa Christensena do Barcelony koniecznie muszą uzupełnić skład.

Bayern ma jednak swoje plany. Monachijczycy nie zamierzają bawić się z innymi klubami w przebijanie ofert za de Ligta i postanowili najpierw dogadać się z samym piłkarzem.

Zdaniem dziennikarza "Sky Sport" Floriana Plettenberga, holenderski obrońca po rozmowach z przedstawicielami mistrzów Niemiec zgodził się już na grę w ich klubie. Dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzić miał obiecać zawodnikowi, że ten będzie centralnym punktem obrony zespołu trenera Juliana Nagelsmanna.

Teraz pozostaje trudniejsza część negocjacji, czyli rozmowy z Juventusem, który na pewno nie będzie chciał wiele opuścić z ceny za swojego podstawowego piłkarza.

Bayern w tym okienku transferowym ściągnął już m.in. z Liverpoolu ofensywnego piłkarza Sadio Mane. Miał on kosztować około 32 mln euro. Kolejny wielki transfer na pewno poważnie uszczupli klubową kasę Bawarczyków.

Zainteresowanie Bayernu de Ligtem może być korzystne dla Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski bardzo chce odejść z Bayernu, ale działacze jak na razie nie zgadzają się na przyjęcie kolejnych ofert ze strony Barcelony. Podobno Katalończycy zaoferowali już 40 milionów euro plus osiem mln bonusów.

Autor: dasz / Źródło: eursoport.pl, Sky Sport