Maurizio Sarri nie będzie kombinować z ustawianiem Cristiano Ronaldo
20/07/2019, 17:19 GMT+2
Nowy szkoleniowiec Juventusu Maurizio Sarri zapowiedział, że za jego kadencji Cristiano Ronaldo będzie zaczynać mecze na lewej stronie ataku. Portugalczyk pod wodzą Massimiliano Allegriego był rzucany na różne pozycje.
Przed Ronaldo drugi sezon w Turynie. Najsłynniejszy obok Lionela Messiego piłkarz na świecie zmienił Hiszpanię na Włochy w ubiegłym roku. Wcześniej przez dziewięć sezonów występował w Realu Madryt. Można powiedzieć, że Ronaldo Serie A wziął szturmem. Wywalczył z Juve mistrzostwo Włoch, strzelając dla drużyny 21 goli.
Portugalski gwiazdor trafił do Juventusu, kiedy trenerem był Allegri, który początkowo rzucał 34-latka na różne pozycje. Zdarzało mu się grać na bokach linii ofensywnej, w środku, a także będąc ustawionym obok Paulo Dybali. Sarri, który objął zespół latem tego roku, zapowiedział, że nie zamierza kombinować.
Jasna koncepcja
- Chcę ustawiać Cristiano z lewej strony w ataku - nie ukrywał były szkoleniowiec Napoli i Chelsea. - Ale biorąc pod uwagę jego umiejętności, to mógłby grać wszędzie. On jest bardzo doświadczony. Wygrywał wszystko drużynowo i indywidualnie - dodał na konferencji prasowej przed niedzielnym towarzyskim meczem z Tottenhamem Hotspur w Singapurze.
Sarri zapowiedział, że zamierza w tym spotkaniu sprawdzić nowy nabytek klubu, jakim jest holenderski obrońca Matthijs de Ligt. - Z całą pewnością zagra - mówił. Włoski trener chce jak najszybciej zintegrować 19-latka z drużyną.
Transfer De Ligta był obiektem licznych plotek w europejskich mediach. Wymieniało się w tym kontekście inne potężne drużyny jak Paris Saint-Germain i FC Barcelona.
- W pewnym momencie zaczęło mnie to męczyć - powiedział sam zainteresowany w rozmowie z holenderską gazetą "AD". - Najbardziej absurdalnym doniesieniem było to, że nie chcę iść do PSG, bo chcę więcej zarabiać od Kyliana Mbappe. Nonsens. Mino Raiola to mój agent i on zajmuje się kwestiami finansowymi. Ale w pierwszej kolejności i tak liczył się wybór sportowy - podkreślił.
Autor: kip / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama