Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Mathias Normann nie opuścił Rosji po wybuchu wojny. Gra w Dynamie Moskwa. Czemu ludzi to dziwi? - Rosyjska Premier Liga

Emil Riisberg

21/03/2023, 11:23 GMT+1

Skreślony został z reprezentacji, w ojczystej Norwegii naraził się na krytykę. Latem 2022 roku, mimo trwającej napaści Rosji na Ukrainę, Mathias Normann zdecydował się bronić barw moskiewskiego Dynama. – Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzi to dziwi – powiedział serwisowi sport-express.ru.

Foto: Eurosport

Zdecydowana większość zagranicznych piłkarzy opuściła rosyjską ligę, gdy wybuchła wojna. Nie musiał tego robić Normann. W lutym 2022 roku występował w angielskim Norwich City, do którego trafił na wypożyczenie z FK Rostów. To skończyło się w czerwcu, ale 26-letni pomocnik ani myślał opuszczać Rosji. Z położonego w niedużej odległości od Krymu miasta przeniósł się jednak do Moskwy, korzystając z propozycji wypożyczenia na rok tamtejszego Dynama.
- Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzi to dziwi. Dla mnie Moskwa, Norwegia, Anglia to miejsca, w których mogę grać w piłkę nożną. A ta wszędzie jest taka sama. Nie widzę w tym problemu – wytłumaczył Normann.

W Moskwie jest szczęśliwy

Perspektywa zamieszkania w stolicy dla wychowanka Lofoten była atrakcyjna. W związku z wojną w Rostowie żyłoby mu się trudno. Od jej początku w mieście na Donem nie funkcjonuje międzynarodowe lotnisko cywilne.
- Szczerze mówiąc, odkąd przyjechałem do Rosji, zawsze lubiłem Moskwę. Chciałem spróbować gry w stolicy. Kiedy pojawiła się oferta Dynama, nie mogłem odmówić. Jestem oczywiście tutaj szczęśliwy – przyznał.
Pozostanie w Rosji kosztowało go skreślenie z reprezentacji Norwegii, w której wystąpić zdążył 12 razy. Selekcjoner Stale Solbakken poinformował o tym Normanna już we wrześniu.
- Nie chcę w ogóle rozmawiać o drużynie narodowej. Nie jestem już jej częścią. Bardzo trudno mi o tym mówić. Kocham, szanuję i zawsze będę kochać i szanować mój kraj, reprezentację, trenera i zawodników. Ale nie chcę teraz zagłębiać się w szczegóły – stwierdził piłkarz.

Trzy pytania bez odpowiedzi

Chwilę wcześniej dziennikarz sport-express.ru zadał trzy pytania.
- Czy czułeś presję ze strony norweskich fanów, gdy zdecydowałeś się wrócić do Rosji?
- Czy twarde stanowisko trenera reprezentacji Norwegii i federacji skłoniło cię do poważniejszego zastanowienia się nad przejściem do Dynama?
Jak członkowie twojej rodziny, w szczególności rodzice, zareagowali na twoją decyzję o grze w Moskwie?
Normann odmówił odpowiedzi.
- Nie chcę odpowiadać na to pytanie – trzykrotnie wybrzmiało z ust pomocnika.
Na razie pobytu w Dynamie Normann nie może zaliczyć do udanych. Do klubu z Moskwy trafił bez letnich przygotowań do sezonu, a na początku października nabawił się urazu ramienia, który wyeliminował go z gry na trzy miesiące. Jego obecną wartość serwis Transfermarkt wycenia na 7,5 mln euro.
Przed obecnym sezonem Dynamo Moskwa opuściło wielu innych zagranicznych piłkarzy. Jednym z nich był Sebastian Szymański, który udał się na wypożyczenie do Feyenoordu Rotterdam.
Autor: br/twis / Źródło: eurosport.pl; sport-express.ru
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama