Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Mateusz Możdżeń może opuścić Koronę Kielcę

Emil Riisberg

23/12/2018, 21:28 GMT+1

Jak ustalił Eurosport.pl, Mateusz Możdzeń z Korony podczas najbliższego, zimowego okienka transferowego może zmienić drużynę. Pomocnikiem interesują się kluby z Cypru, Grecji i Rumunii. 27-letni zawodnik kieleckiego zespołu ma za sobą niezłą rundę jesienną.

Foto: Eurosport

O wychowanku warszawskiego RKS Ursus zrobiło się głośno w listopadzie 2010 roku. Występował wtedy w Lechu Poznań. Podczas meczu fazy grupowej Ligi Europy przeciwko Manchesterowi City (3:1) strzelił przepięknego gola z około 30 metrów.

Kontrakt wygasa za kilka miesięcy

Możdżeń miał wtedy zaledwie 19 lat i wydawało się, że jego kariera szybko nabierze tempa. Tak się jednak nie stało. Zawodnik grał regularnie w Lechu, ale z zagranicznego transferu ostatecznie nic nie wyszło. Na dodatek nie mógł porozumieć się w sprawie nowej umowy. W czerwcu 2014 roku jego kontrakt wygasł.
Jako wolny zawodnik został piłkarzem Lechii Gdańsk. Po zaledwie sezonie przeszedł do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Z tym zespołem spadł z ekstraklasy, ale prezentował się na tyle dobrze, że pozostał w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Latem 2016 roku Możdżeń znalazł zatrudnienie w Koronie Kielce. Praktycznie od początku jest podstawowym graczem jedenastki z Gór Świętokrzyskich. Wtedy podpisano umowę na dwa lata. W marcu tego roku przedłużono ją do czerwca 2019 roku.

Trzy poważne zapytania z zagranicy

Korona ma za sobą naprawdę udaną rundę. Wprawdzie drużyna zremisowała trzy ostatnie spotkania, ale i tak z dorobkiem 31 punktów zajmuje siódme miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Do trzeciego Lecha traci zaledwie dwa ”oczka”.
Nic więc dziwnego, że zawodnikiem, któremu wkrótce kończy się kontrakt, interesuje się kilka klubów. Media cypryjskie wspominały o Anorthosisie Famagusta. Od naszych informatorów z kręgów menedżerskich dowiedzieliśmy się, że nad zatrudnieniem Możdżenia zastanawiają się także m.in. działacze greckiej PAS Janina oraz znanego rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Wszystko powinno się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych kilkunastu dni.
Autor: Krzysztof Srogosz / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama