Martin Parra ogłuszony petardami w trakcie pucharowego meczu w Chile - Piłka nożna

📝Emil Riisberg

30/09/2022, 05:36 GMT+2

Skandal podczas meczu pucharowego w Chile. Na boisko poleciały z trybun petardy, a po wybuchu ogłuszyły bramkarza. Martin Parra doznał urazu ucha, trafił do szpitala, mecz przerwano.

Foto: Eurosport

Grały Universidad de Chile i Universidad Catolica.

Kamery telewizyjne uchwyciły moment, w którym podczas meczu w Valparaiso trzy fajerwerki eksplodowały w pobliżu Parry, bramkarza tego pierwszego klubu.

22-latek upadł, trzymając się za uszy, a następnie został zabrany na noszach i przewieziony do szpitala w Santiago.

Bundesliga

"Porozumienie praktycznie osiągnięte". Zidane blisko przejęcia Bayernu

4 godziny temu

Foto: Eurosport

Żądania "najsurowszej kary"

Incydent miał miejsce bezpośrednio po tym, jak drużyna gospodarzy, Catolica, w czwartej minucie strzeliła gola w rewanżu ćwierćfinałowego spotkania o Puchar Chile. W tym momencie stan dwumeczu był remisowy 1-1. Sędzia natychmiast przerwał grę.

- Jego stan jest stabilny, przebywa pod obserwacją. Jest bardzo zszokowany sytuacją, ale ważne jest to, że wraca do zdrowia - powiedział o poszkodowanym trener Universidad de Chile Sebastian Miranda.

Jego klub zażądał, aby federacja piłkarska ukarała rywali "najsurowszą karą", ponieważ pierwotnie mecz miał być rozgrywany bez kibiców z powodu kilku wcześniejszych podobnych incydentów.

Catolica przeprasza za swoich fanów

Władze Catolica potępiły zachowanie własnych fanów.

"Chcemy wyrazić naszą solidarność z Martinem Parrą i jego rodziną. Mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i będziemy z powrotem mieli go na boisku" - można przeczytać w komunikacie klubu.

Policja poinformowała, że w związku ze zdarzeniem na stadionie do wyjaśnienia zatrzymano już dwie osoby.

Autor: rozniat/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP

Piłka nożna