Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Marsylia - Galatasaray, Lazio - Lokomotiw: wynik i relacja - Liga Europy 2021/2022

Emil Riisberg

30/09/2021, 21:06 GMT+2

Duże rozczarowanie w Marsylii. Tamtejszy Olympique mimo dość znacznej przewagi tylko zremisował z Galatasaray 0:0 w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. W drugiej połowie spotkania na boisku pojawił się Arkadiusz Milik, który uporał się wreszcie z kontuzją kolana.

Foto: Eurosport

Oczy polskich kibiców zwrócone były w czwartkowy wieczór na Stade Velodrome, bo na ławce Marsylii wreszcie, po kilkumiesięcznej przerwie, usiadł Milik. Polski napastnik ostatni raz na murawie pojawił się 23 maja w kończącym miniony sezon meczu z Metzem. Strzelił wtedy gola w 13. minucie doliczonego czasu gry, ale spotkanie zakończył z urazem kolana. Jak się okazało, na tyle poważnym, że stracił nie tylko Euro 2020, ale i sporą część nowych rozgrywek.

Milik zagrał 30 minut

Przeciwko Galatasaray nie zaczął od początku, na jego wejście trzeba było poczekać. A sam mecz długo rozczarowywał. Marsylia przeważała, ale nie potrafiła tego udokumentować. Piękny technicznie, ale obroniony strzał Cengiza Undera to było naprawdę mało.
Zdecydowanie goręcej niż na boisku było na trybunach, gdzie około 40. minuty kibice Galatasaray odpalili race, a sędzia Paweł Raczkowski był zmuszony przerwać grę. Krewkich fanów udało się w końcu uspokoić trenerowi gości Fatihowi Terimowi, który ruszył z interwencją.
Powrotu Milika po 130 dniach doczekaliśmy się w 60. minucie, sekundy po tym, jak William Saliba obił poprzeczkę bramki Galatasaray. Marsylia potrzebowała zatem ciągle gola i to właśnie Polak miał go dać.
Po 12 minutach 27-latek miał pierwszą okazję do strzału. Z trudnej pozycji i przy asyście rywali, więc w bramkę trafić się nie udało.
Naprawdę znakomita szansa miała pojawić się dopiero za chwilę. Milik już trzymał piłkę w rękach i sposobił się do wykonania rzutu karnego po faulu na Matteo Guenduzim, tyle że arbiter po długiej analizie VAR ze swojej decyzji się wycofał.
Ostatecznie gole w Marsylii nie padły.
W drugim meczu grupy E Lazio pewnie pokonało u siebie Lokomotiw Moskwa 2:0. Gole dla rzymian strzelili Toma Basić i Patric. W składzie gości zabrakło kontuzjowanego Macieja Rybusa. Na czele tabeli jest Galatasaray z czterema punktami. Lazio ma trzy, Marsylia dwa, a Lokomotiw jeden.
Wyniki czwartkowych meczów 2. kolejki fazy grupowej Ligi Europy:
Antwerp - Eintracht Frankfurt 0:1
Fenerbahce - Olympiakos 0:3
Legia - Leicester City 1:0
Lyon - Broendby 3:0
Napoli - Spartak 2:3
Real Sociedad - Monaco 1:1
Sparta Praga - Rangers 1:0
Sturm Graz - PSV 1:4
Braga - Midtjylland 3:1
Celtic - Bayer Leverkusen 0:4
Ferencvaros - Betis 1:3
Genk - Dinamo Zagrzeb 0:3
Lazio - Lokomotiw Moskwa 2:0
Ludogorets - Crvena Zvezda 0:1
Marsylia - Galatasaray 0:0
West Ham - Rapid Wiedeń 2:0
Autor: pqv/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama