Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Manchester City - Chelsea: wynik i relacja - Premier League

Emil Riisberg

08/05/2021, 18:45 GMT+2

Manchester City przegrał u siebie z Chelsea 1:2 w 35. kolejce Premier League. Taki rezultat oznacza, że The Citizens nie zostali jeszcze mistrzami Anglii.

Marcos Alonso zapewnił zwycięstwo Chelsea z Manchesterem City

Foto: Eurosport

Siódmy tytuł mistrzowski w Premier League był głównym celem piłkarzy prowadzonych przez Pepa Guardiolę. Aby zrealizować ten scenariusz, gospodarze musieli wygrać z Chelsea.
Hiszpański szkoleniowiec Manchesteru City przeprowadził aż dziewięć zmian w porównaniu z półfinałowym meczem Ligi Mistrzów z PSG. Pięciu korekt dokonał trener Thomas Tuchel. Warto przypomnieć, że oba zespoły to finaliści Ligi Mistrzów.
W sobotni wieczór na Etihad Stadium spotkały się dwie najlepsze defensywy w lidze, czego wyznacznikiem była ostrożna gra z obu stron. Przez niemal całą pierwszą połowę niewiele pracy mieli bramkarze - Ederson i Edouard Mendy.

Emocje przed zejściem do szatni

Gdy wydawało się, że nic się nie zmieni aż do zejścia piłkarzy do szatni, w 44. minucie kuriozalny błąd popełnił Andreas Christensen. Piłkę przejął Gabriel Jesus i wystawił ją Sergio Aguero, który skiksował. Na szczęście dla gospodarzy akcję zamknął Raheem Sterling i pokonał senegalskiego golkipera The Blues.
Było to dziesiąte trafienie kapitana The Citizens w tym sezonie.
Raheem Sterling zdobył 10. bramkę dla Manchesteru City w tym sezonie
W doliczonym czasie gry po faulu Billy'ego Gilmoura na Jesusie sędzia Anthony Taylor podyktował rzut karny. Jedenastki w stylu Antonina Panenki nie wykorzystał Aguero i Mendy pewnie złapał futbolówkę.

Końcówka dla gości

Chelsea nie zamierzała umożliwić sięgnięcia po tytuł City. W 63. minucie piłkę na środku boiska stracił Rodri, a z linii pola karnego celnie przymierzył Hakim Ziyech po podaniu Cesara Azpilicuety. Było 1:1 i powróciły demony z półfinału Pucharu Anglii sprzed trzech tygodni, gdy goście wygrali 1:0 po trafieniu Marokańczyka.
Hakim Ziyech znów pokonał bramkarza Manchesteru City
Guardiola zamierzał przypieczętować mistrzostwo w sobotę, dlatego wprowadził Ilkaya Guendogana i Phila Fodena w miejsce Ferrana Torresa i Aguero.
Tymczasem to The Blues byli bliżsi strzelenia drugiego gola. Dwóch trafień sędzia nie uznał ze względu na spalone pozycje, kolejno Timo Wernera i Calluma Hudsona-Odoia, który pojawił się za Ziyecha.
Dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry Sterling padł w szesnastce, ale sędzia nie miał wątpliwości, że Zouma nie faulował kapitana gospodarzy.
Rzutem na taśmę, to goście zdobyli zwycięską bramkę. W doliczonym czasie gry gola strzelił Marcos Alonso.

Wciąż bez mistrzostwa

Zawodnicy Manchesteru City jeszcze nie zostali mistrzami Anglii. Do tytułu potrzebują jednego zwycięstwa w trzech ostatnich meczach sezonu.
Z kolei Chelsea może cieszyć się z awansu na trzecie miejsce w tabeli. Thomas Tuchel w ciągu trzech tygodni okazał się dwukrotnie lepszy od Pepa Guardioli. Emocje w zaplanowanym na 29 maja finale Ligi Mistrzów gwarantowane.
Manchester City - Chelsea 1:2 (1:0)
Bramki: Sterling (44.) - Ziyech (63.), Alonso (90.)
Autor: fira / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama