Manchester City - Chelsea: fatalna pomyłka Sergio Aguero. Co powiedział po błędzie? - Premier League

📝Emil Riisberg

09/05/2021, 11:45 GMT+2

Sergio Aguero mógł strzelić drugiego gola i być może zapewnić Manchesterowi City mistrzostwo Anglii. Jednak Argentyńczyk w fatalny sposób zmarnował rzut karny. Ostatecznie jego drużyna przegrała u siebie z Chelsea 1:2 i świętowanie tytułu musi odłożyć.

Foto: Eurosport

To było spotkanie 35. kolejki Premier League. Los chciał, że zmierzyły się w nim zespoły, które kilka dni temu zapewniły sobie udział w finale Ligi Mistrzów.

O Puchar Europy ekipy z Manchesteru i Londynu mają zagrać 29 maja w Stambule.

Szansa przed przerwą

Liga Europy

Pierwszy taki mecz od lat. Marciniak poprowadzi ćwierćfinałowy hit

6 godzin temu

W sobotę zawodnicy City mogli zapewnić sobie tytuł. W 44. minucie objęli prowadzenie po golu Raheema Sterlinga. Chwilę później ekipa City mogła być już bardzo blisko mistrzostwa.

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy do wykonywania rzutu karnego podszedł Aguero.

32-letni Argentyńczyk po tym sezonie odchodzi z Etihad Stadium. Dla kibiców The Citiziens stał się legendą. W obecnych rozgrywkach występuje jednak niewiele. Tym razem dostał szansę od początku i mógł zdobyć piątą bramkę w Premier League w sezonie.

Aguero próbował podcinką pokonać Edouarda Mendy'ego. Kapitalnie spisujący się w ostatnich miesiącach bramkarz z Senegalu nie dał się zaskoczyć i bez trudu złapał piłkę. Strzelec mógł się tylko złapać za głowę.

Po zmianie stron londyńczycy grali lepiej. W 63. minucie wyrównał Marokańczyk Hakim Ziyech, a już w doliczonym przez sędziego czasie gry o zwycięstwie gości przesądził Hiszpan Marcos Alonso.

Okazało się zatem, że nieskuteczność Aguero miała poważne konsekwencje. Doświadczony zawodnik przeprosił za pomyłkę w mediach społecznościowych.

"Nie mogę się powstrzymać od przeproszenia moich kolegów z drużyny, sztabu trenerskiego i kibiców za takie wykonanie rzutu karnego. To była zła decyzja i biorę na siebie odpowiedzialność" - napisał.

Chelsea po raz drugi w ostatnim czasie pokonała Manchester City - w kwietniu była górą (1:0) w półfinale Pucharu Anglii.

- Musimy wyciągnąć lekcję i iść dalej. O tym meczu za trzy tygodnie już nikt nie będzie pamiętał - powiedział w kontekście finału Ligi Mistrzów trener Manchesteru City Josep Guardiola.

W tabeli jego zespół nad zajmującym drugie miejsce Manchesterem United ma 13 punktów przewagi. Lokalny rywal rozegrał jednak o dwa mecze mniej i teoretycznie wciąż liczy się w walce o tytuł. Jeśli Czerwone Diabły przegrają w niedzielę z Aston Villą, to The Citizens będą świętowali tytuł.

Manchester City - Chelsea 1:2 (1:0)Bramki: Sterling (44.) - Ziyech (63.), Alonso (90.)