UEFA krytyczna wobec zachowania rumuńskiego sędziego. "To kwestia godności"

Manchester City - Borussia Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Video: Getty Images Manchester City - Borussia Dortmund w ćwierćfinale Ligi...Manchester City - Borussia Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzówzobacz więcej wideo »Manchester City awansował do półfinału Pucharu Anglii
Video: Eurosport/SNTV Manchester City awansował do półfinału Pucharu AngliiPiłkarze Manchesteru City wygrali na wyjeździe z Evertonem 2:0 w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Anglii. Zobacz skrót spotkania.zobacz więcej wideo »Losowanie 1/4 finału LM: Manchester City - Borussia Dortmund
Video: Eurosport Losowanie 1/4 finału LM: Manchester City - Borussia DortmundLosowanie 1/4 finału LM: Manchester City - Borussia Dortmundzobacz więcej wideo »
Za "niedopuszczalne i niegodne" uznał szef Komitetu Sędziów UEFA zachowanie rumuńskiego arbitra, który po meczu Ligi Mistrzów między Manchesterem City i Borussią Dortmund poprosił Erlinga Haalanda o autograf na sędziowskich kartkach.
Sport oglądaj w Eurosport Playerze
Po zakończeniu wtorkowego spotkania kamery zarejestrowały, jak w tunelu prowadzącym z boiska do szatni jeden z arbitrów liniowych - Rumun Octavian Sovre - prosi Haalanda o złożenie podpisu na żółtej i czerwonej kartce.
Do sytuacji odniósł się po meczu szef Komitetu Sędziów UEFA. Włoch Roberto Rosetti napisał mail do innych arbitrów, w którym zwrócił uwagę, iż piłkarska unia dąży do tego, by sędziowie byli szanowani tak samo jak zawodnicy. Przypomniał również o kilku ważnych zasadach obowiązujących zespoły sędziowskie.
Niedopuszczalne zachowanie
"Jesteśmy odpowiedzialni za swoje zachowanie i zachowanie członków naszego zespołu podczas powierzonej przez UEFA misji" – napisał Rosetti w korespondencji, do której dotarła telewizja Sky Sports.
"Mamy w tym pomóc swoim autorytetem, wyglądając i zachowując się stanowczo i profesjonalnie. Jeśli chcemy być szanowani tak samo jak piłkarze, to dlaczego mamy ich prosić o autograf czy koszulkę? Czy oni mają takie same prośby wobec nas? To jest po prostu niedopuszczalne. To również kwestia godności. I pamiętajcie o liczbie kamer na meczach UEFA – one wyłapują dosłownie wszystko" – dodał były arbiter, uznawany niegdyś, obok Pierluigiego Colliny, za jednego z najbardziej obiektywnych boiskowych rozjemców.
W Rumunii tłumaczono, że sędzia Sovre chciał przekazać podpisane przez norweskiego gwiazdora BVB kartki na akcję charytatywną, a celem miało być zebranie funduszy na ośrodek pomagający chorym na autyzm.