Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mallorca - Real Madryt, wynik. "Upadek" i "Katastrofa". Hiszpańskie media krytykują Real

Emil Riisberg

20/10/2019, 09:07 GMT+2

Hiszpańskie media, bez względu na to, czy z Madrytu, czy z Barcelony, nie pozostawiają suchej nitki na zespole Zinedine'a Zidane'a. "Katastrofa na stadionie Son Moix brutalnie sprowadziła go na ziemię" - pisze dziennik "AS" o trenerze i jego planie, który w sobotę na Majorce nie wypalił.

Foto: Eurosport

Na grający w mocno rezerwowym składzie Real (m.in. bez kontuzjowanych Garetha Bale'a i Luki Modricia oraz Edena Hazarda, któremu urodziło się czwarte dziecko) sposób znalazł beniaminek.
Mallorca wygrała 1:0, a madrytczycy ponieśli pierwszą porażkę w lidze i stracili pozycję lidera na rzecz Barcelony. Katalończycy, którzy również grali w sobotę, poradzili sobie z Eibarem i mają punkt przewagi nad zespołem ze stolicy.

- Jeśli chcemy dokonać ważnych rzeczy w tym sezonie, to musimy włożyć w naszą grę więcej życia. Kontuzje nie mogą być wymówkami. Są inni dobrzy zawodnicy. Powinni udowodnić, że prezentują wystarczający poziom, by tutaj grać. Źle to wyszło. To nie był mecz, jaki chcieliśmy rozegrać - zganił swoich piłkarzy trener Zidane.

"Real nawalił na Majorce"

Hiszpańskie media również nie były oszczędne w krytyce.

"Bez planu B. Real nawalił na Majorce. Przegrał pierwszy mecz i stracił pozycję lidera" - to nagłówki z dziennika "AS".

Sportowa gazeta z Madrytu kontynuuje wywód, skupiając się na słabości zmienników: "Zidane chciał powtórzyć plan, dzięki któremu wygrał ligę w sezonie zakończonym dubletem. Wtedy Zidane miał dwie mocne, wyrównane jedenastki i z tej drugiej, rezerwowej, korzystał w ważnych meczach wyjazdowych. Jeszcze po spotkaniu z Osasuną w tym sezonie (wygrana w szóstej kolejce 2:0 - red.), w którym Zidane dokonał ośmiu zmian w wyjściowej jedenastce, można było mieć nadzieję, że strategia wypali. Ale katastrofa na stadionie Son Moix brutalnie sprowadziła go na ziemię. Nawiasem mówiąc, pozostawia ona kilka nazwisk po stronie 'ofiar'. Są to: Odriozola, Isco, James i Jović".
Cała czwórka miała zawieść na całej linii i nie wykorzystać swojej szansy.

Skorzystała Barcelona

"Marca", inny dziennik sportowy z Madrytu, pisze na pierwszej stronie o "fatalnych wrażeniach", jakie madrytczycy po sobie pozostawili.

"Potknięcie wystarczyło, żeby Barcelona, która nie tak dawno zajmowała ósme miejsce w tabeli, przeskoczyła drużynę Zidane'a".

"Marca" w swojej krytyce wzięła na cel Lukę Jovicia, który latem za niemałe pieniądze, 60 mln euro, przywędrował do Realu z Eintrachtu Frankfurt. W poprzednim sezonie strzelał jak szalony, zdobył 27 bramki w 48 spotkaniach. W obecnym nie może się przełamać. "Serbski napastnik wciąż bez gola. A przecież wyszedł po raz trzeci w podstawowym składzie, odkąd trafił do Madrytu" - napisano w pomeczowej relacji.

Katalońskie dzienniki na swoich okładkach główne miejsce poświęciły zwycięstwu Barcelony, ale Realowi oczywiście też się dostało. "Pobici" - to "Sport". "Biała katastrofa" - to z kolei "El Mundo Deportivo".


We wtorek Real zagra w Lidze Mistrzów, na wyjeździe z Galatasaray.
Wynik 9. kolejki:Mallorca - Real Madryt 1:0
Eibar - Barcelona 0:3
Atletico Madryt - Valencia 1:1
Getafe - Leganes 2:0
Granada - Osasuna 1:0
niedzielaAlaves - Celta Vigo
Real Sociedad - Betis
Espanyol - Villarreal
Athletic Bilbao - Real Valladolid
Sevilla - Levante
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama