Magdeburg - Darmstadt: Tobias Demke strzelił pięknego gola - Puchar Niemiec

Po pierwszej połowie pachniało niespodzianką, bo to Magdeburg, zespół występujący klasę niżej prowadził 2:0. Przyjezdni wzięli się za odrabianie strat po przerwie. Sygnał dał w 53. minucie Marvin Mehlem, który zdobył bramkę kontaktową. Trzynaście minut później był już remis.

Jeden z zawodników Darmstadt popisał się długim podaniem do Seung-Ho Paika, który głową odegrał piłkę do Serdara Dursuna. Ten ściągnął na siebie zawodnika rywali i od razu oddał ją do Tobiasa Kempe. Pomocnik Lilii, stojący kilka metrów przed polem karnym, bez zastanowienia kropnął z całej siły. I była to dobra decyzja, bo piłka wpadła w samo okienko bramki strzeżonej przez Mortena Behrensa. Piorunująca siła w połączeniu z precyzją - Kempe to ma.

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej Darmstadt potwierdziło wyższość. Decydującego gola na 3:2, przesądzającego o awansie drugoligowca, strzelił Mathias Honsak. Warto podkreślić, że na boisku w Magdeburgu w zespole gospodarzy wystąpił polski pomocnik Adrian Małachowski. Całe spotkanie w drużynie Darmstadt przesiedział Adrian Stanilewicz.

W poniedziałek w Eurosporcie 1 o 20.45 będzie można zobaczyć transmisję meczu I rundy Pucharu Niemiec MSV Duisburg - Borussia Dortmund.

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl