Łzy angielskiej piłkarki Fran Kirby na mistrzostwach świata kobiet

📝Emil Riisberg

15/06/2019, 08:24 GMT+2

Piątkowy mecz Anglia - Argentyna na kobiecym mundialu był szczególnie ważny dla Fran Kirby. Po końcowym gwizdku angielska piłkarka zalała się łzami. 14 czerwca to szczególna data w jej życiu.

Foto: Eurosport

Kirby ma 25 lat. Jej mama Denise zmarła nagle na wylew 11 lat temu, kiedy piłkarka Chelsea była jeszcze nastolatką. Fran nigdy nie pogodziła się z tą stratą i nigdy nie zapomniała o mamie.

Dla upamiętnienia mamy w klubie gra w koszulce z numerem 14 symbolizującym datę jej urodzin. Przypadały one właśnie na 14 czerwca.

Premier League

Trener Chelsea gani swój zespół po klęsce. "Zbyt miękki, poddał się"

2 godziny temu

25-latkę w piątek wyręczyła Jodie Taylor, a Angielki w 2. kolejce grupy D wygrały 1:0 i zapewniły sobie awans do fazy pucharowej mistrzostw świata. Kirby, która została zmieniona w 89. minucie, po końcowym gwizdku totalnie się rozkleiła.

"Jesteśmy rodziną"

Jednym z pierwszych, który ją pocieszał, był selekcjoner reprezentacji Anglii Phil Neville.

- Pomagamy sobie nawzajem - mówił Neville. - Dla wszystkich to był bardzo emocjonalny dzień, ponieważ Fran to wyjątkowa osoba, której bardzo brakuje mamy. Podobnie jak Carly Telford (mama bramkarki zmarła przed rokiem na raka - red.). Tak że podzielaliśmy ich emocje, szczęście i smutek - relacjonował były piłkarz Manchesteru United i Evertonu.

Płaczącą Kirby na murawie starały się jeszcze pocieszać Toni Duggan, Karen Bardsley, Beth Mead i Alex Greenwood. - Jesteśmy rodziną - komentował Neville.

Dumna ze swojej podopiecznej była też Emma Hayes, menedżerka Chelsea, w której Kirby gra od 2015 roku. - To były dla niej trudne chwile, ale poradziła sobie z tym znakomicie. Cieszę się, że Phil Neville zostawił ją na boisku - mówiła Hayes na antenie BBC Radio 5.

- Wywiązała się z powierzonych zadań. To było ważne, aby nie dać ponieść się emocjom. Jej decyzje były strzałami w dziesiątkę, a kiedy popełniła błąd, potrafiła szybko się pozbierać. Może być bardzo groźna w dalszej części turnieju - podkreśliła menedżerka Chelsea.

Wyniki:
Grupa C
piątek, 14 czerwca
Jamajka - Włochy 0:5 (0:2)
czwartek, 13 czerwca
Australia - Brazylia 3:2 (1:2)

Tabela
M Z R P bramki pkt
1. Włochy 2 2 0 0 7-1 6 - awans
2. Brazylia 2 1 0 1 5-3 3
3. Australia 2 1 0 1 4-4 3
4. Jamajka 2 0 0 2 0-8 0

Grupa D
piątek, 14 czerwca
Japonia - Szkocja 2:1 (2:0)
Anglia - Argentyna 1:0 (0:0)

1. Anglia 2 2 0 0 3-1 6 - awans
2. Japonia 2 1 1 0 2-1 4
3. Argentyna 2 0 1 1 0-1 1
4. Szkocja 2 0 0 2 2-4 0

Autor: łup / Źródło: eurosport.pl

Puchar Włoch