Na Półwyspie Apenińskim Teodorczyk już nie błyszczał. W tym sezonie Serie A przebywał na boisku przez zaledwie 27 minut. Dostał również szansę rozegrania 90 minut w Pucharze Włoch. W tym czasie zdołał zanotować nawet asystę, jednak nie przełożyła się ona na jego pozycję w zespole.

Transfer coraz bliżej

Nie dziwi więc, że 19-krotny reprezentant Polski chciałby odbudować się w innym klubie. Włoskie i tureckie media zgodne informują, że duże zainteresowanie Teodorczykiem przejawia Besiktas, a do transferu definitywnego lub wypożyczenia może dojść nawet tej zimy.

"Włoski dziennikarz Nicolo Schira twierdzi, że Besiktas, który szuka napastnika, jest zainteresowany Łukaszem Teodorczykiem" - napisano w tureckim serwisie futbolarena.com.

Agent osiągnął porozumienie

Doniesienia te potwierdza serwis fotospor.com. Jego dziennikarze podkreślają, że rozmowy między agentem piłkarza i działaczami Besiktasu są zaawansowane. Do uzgodnienia pozostała tylko wysokość opłaty za transfer bądź wypożyczenie.

"Menedżer Łukasza Teodorczyka, Marcin Kubacki, spędził weekend w Stambule i osiągnął porozumienie z przedstawicielami Besiktasu" - czytamy.

Kilka dni temu włoski dziennik "Corriere dello Sport" poinformował, że Teodorczyk mógłby zostać wypożyczony do Parmy, która ma problem z kontuzjowanymi napastnikami. W Besiktasie Polakowi łatwiej jednak byłoby przebić się do pierwszego składu. Aktualnie pierwszym wyborem trenera Czarnych Orłów jest 34-letni Burak Yilmaz.