Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Lotto Ekstraklasa. Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok 0:2

Emil Riisberg

27/08/2016, 17:58 GMT+2

Po dwóch porażkach z rzędu Michał Probierz zmienił parę stoperów i to się jego Jagiellonii opłaciło. Białostoczanie wygrali na Arenie Lublin z Górnikiem Łęczna 2:0 w 7. kolejce Lotto Ekstraklasy.

Foto: Eurosport

Łęcznianie szybko mogli wyjść na prowadzenie, ale Grzegorz Piesio trafił w słupek. Później do głosu dochodzili już tylko goście.
Jagiellonia zadała dwa rozstrzygające ciosy w przeciągu pięciu minut. Najpierw ładną klepkę z Dmytro Chomczenowskyjem rozegrał Fedor Cernych i zakończył ją pewnym strzałem.

Pierwszy taki gol

Po chwili Piotr Tomasik dograł do Tarasa Romanczuka, który zdobywając bramkę nabawił się urazu i musiał być opatrywany. Co ciekawe, był to pierwszy gol białostoczan, w którym bezpośredniego udziału nie miał Konstantin Vassiljev lub Cernych.
O tym, że Górnik w tym meczu nie zdobędzie nawet punktu, przesądziła czerwona kartka Łukasza Tymińskiego. Pomocnik który na boisko wszedł w 32. minucie, w 67. musiał już je opuścić.
W Lublinie, w którym na 15,5-tysięcznym stadionie swoje mecze domowe rozgrywają łęcznianie, po raz kolejny padł negatywny rekord frekwencji. Tym razem mecz z trybun obejrzało ledwie 2817 osób.
Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok 0:2
Bramki: Fiodor Cernych (25), Taras Romanczuk (29).

Żółte kartki: Łukasz Tymiński, Paweł Sasin - Ivan Runje, Taras Romanczuk.
Czerwona kartka za drugą żółtą: Łukasz Tymiński (67).
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Paweł Sasin, Radosław Pruchnik, Maciej Szmatiuk, Leandro - Grzegorz Bonin, Szymon Drewniak, Krzysztof Danielewicz (32. Łukasz Tymiński), Grzegorz Piesio - Przemysław Pitry (65. Bartosz Śpiączka), Vojo Ubiparip (52. Piotr Grzelczak).
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Tomelin Gutieri, Piotr Tomasik - Przemysław Frankowski (90. Marek Wasiluk), Rafał Grzyb, Taras Romanczuk, Konstantin Vassiljev, Dmytro Chomczenowski (84. Karol Mackiewicz) - Fiodor Cernych (83. Karol Świderski).
Autor: iwan / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama