Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów 2019/20. Slavia Praga w grupie śmierci

Emil Riisberg

30/08/2019, 08:00 GMT+2

W czwartkowym losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów szczęścia nie mieli, trafili do najtrudniejszej z możliwych grup. Przedstawiciele czeskiej Slavii Praga śmiali się, choć tak naprawdę do śmiechu pewnie im nie było. W najbliższych miesiącach czekają ich spotkania z Barceloną, Borussią Dortmund oraz Interem Mediolan.

Foto: Eurosport

Piłkarze Slavii rok temu byli rewelacją Ligi Europy. Wyeliminowali m.in. Sevillę, a dopiero w ćwierćfinale po równorzędnej walce zatrzymali ich piłkarze Chelsea, którzy potem wygrali rozgrywki.
We wtorek piłkarze ze stolicy Czech zrobili kolejny duży krok. Po dwunastu latach wrócili do Ligi Mistrzów. W dwumeczu czwartej, ostatniej rundy eliminacji okazali się lepsi od rumuńskiego Cluj (dwa zwycięstwa po 1:0).
Już przed czwartkowym losowaniem stało się jasne, że do jakiejkolwiek grupy, by nie trafili, faworytami w niej nie będą. Spośród czterech koszyków piłkarze Jindricha Trpisovsky'ego znaleźli się w tym teoretycznie najsłabszym, czwartym.
W pierwszym losowani byli obrońca tytułu, triumfator Ligi Europy oraz mistrzowie sześciu krajów plasujących się najwyżej w rankingu UEFA, kolejne trzy ustalane są na podstawie współczynników klubów w rankingu.
Prawdopodobieństwo trafienia na europejskiego giganta było duże.

Śmiać się czy płakać?

I faktycznie, los ich nie oszczędził. A do pechowego losowania zespołu z Pragi "przyczynili się" m.in. były holenderski pomocnik Wesley Sneijder i były czeski bramkarz Chelsea i Arsenalu Petr Cech. Ten pierwszy wylosował karteczkę z napisem "Slavia", a ten drugi wylosował dla swoich rodaków grupę "F". Tam już wcześniej zostały wylosowane: Barcelona, Borussia Dortmund i Inter Mediolan, czyli czołowe drużyny swoich koszyków.
Śmiać się czy płakać? Czescy przedstawiciele obecni na losowaniu wybrali to pierwsze rozwiązanie. Ich miny były bezcenne. To z pewnością był obrazek czwartkowej ceremonii.
Radości, ale naprawdę szczerej, nie krył po losowaniu trener Trpisovsky. - Niektórzy z pewnością skrytykują to i powiedzą, że powinniśmy być skromni i pokorni. Ale jesteśmy w grupie Ligi Mistrzów, gdzie każdy chce grać z najlepszymi - podkreślił dumny szkoleniowiec Slavii. Szczególnie zadowolony był z trafienia na Borussię.
- Nie mogę doczekać się wyjazdu do Dortmundu. Często obserwowałem ten klub, kocham go, atmosferę, stadion - podkreślił.

Liga Europy realna

W podobnym tonie wypowiadali się piłkarze Slavii. - To ogromna euforia dla nas wszystkich, coś niesamowitego. To drużyny z innego świata, ale oczywiście będziemy chcieli z nimi walczyć. Nie moglibyśmy prosić o lepszą grupę. Nie mamy nic do stracenia, będziemy mieć w tych meczach lżejsze nogi, wierzę, że możemy odnieść sukces - stwierdził buńczucznie pomocnik Slavii Tomas Soucek.
- Większość kolegów chciała Juventusu z Cristiano Ronaldo, więc prawdopodobnie będziemy musieli awansować do 1/8 finału żeby z nimi zagrać. A tak mówiąc poważniej, będziemy chcieli awansować z trzeciego miejsca do Ligi Europy, ale będzie ciężko, każdy punkt będzie na wagę złota - ocenił obrońca Vladimir Coufal.
Fazę grupową Czesi rozpoczną od wyjazdu do Mediolanu na mecz z Interem. Pierwszą kolejkę fazy grupowej zaplanowano na 17 i 18 września.
Podział na grupy Ligi Mistrzów:
Grupa A: Paris Saint-Germain, Real Madryt, Club Brugge, Galatasaray Stambuł
Grupa B: Bayern Monachium, Tottenham Hotspur, Olympiakos Pireus, Crvena Zvezda Belgrad
Grupa C: Manchester City, Szachtar Donieck, Dinamo Zagrzeb, Atalanta Bergamo
Grupa D: Juventus, Atletico Madryt, Bayer Leverkusen, Lokomotiw Moskwa
Grupa E: Liverpool, Napoli, Red Bull Salzburg, KRC Genk
Grupa F: Barcelona, Borussia Dortmund, Inter Mediolan, Slavia Praga
Grupa G: Zenit Sankt Petersburg, Benfica Lizbona, Olympique Lyon, RB Lipsk
Grupa H: Chelsea, Ajax Amsterdam, Valencia, Lille
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, slavia.cz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama