Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Losowanie Euro 2020. Zbigniew Boniek nie chciałby trafić na Włochów

Emil Riisberg

27/11/2019, 18:45 GMT+1

Już w najbliższą sobotę reprezentacja Polski pozna przynajmniej część rywali, z którymi przyjdzie się jej zmierzyć w Euro 2020. Jakie życzenia przed losowaniem ma Zbigniew Boniek? Prezes PZPN nie chciałby, aby nasz zespół trafił do grupy z Włochami. Przede wszystkim myśli o kibicach, dla których podróż do Baku mogłaby być uciążliwa.

Foto: Eurosport

Ceremonia losowania odbędzie się w sobotę o godzinie 18 w Bukareszcie.
- Na razie czuję spokój, choć pewnie podczas losowania jakieś podniecenie się pojawi. Ale nareszcie poznamy rywali i będziemy mogli sobie to wszystko wyobrazić. Najbardziej bym nie chciał trafić na Włochów, bo logistycznie ta grupa w ogóle mi się nie podoba. Rozgrywalibyśmy mecze w Rzymie i Baku, a to nie są najlepsze destynacje dla kibiców - przyznał prezes PZPN.
Jest też jeszcze jeden powód, dla którego Boniek nie chciałby, by Biało-Czerwoni trafili do grupy z Włochami.

- Moje serce bije dla Polski, ale we Włoszech mam wielu przyjaciół. I właśnie dlatego nie chciałbym z nimi rywalizować. Poza tym wtedy presja jest też inna, bo takie mecze bardzo chce się wygrywać. Znam ich, lubię, ale gdy trafiam na nich na piłkarskiej drodze, to mam jedynie chęć zwycięstwa - przyznał.

Jak najlepiej dla kibiców

Gdyby mógł wybierać, chciałby, by Polacy znaleźli się w grupie razem z Niemcami (wówczas mecze w Monachium i Budapeszcie), Anglią (Londyn i Glasgow) lub Hiszpanią (Bilbao i Dublin).

- Myślę tu przede wszystkim o naszych kibicach. Na Wyspach, wiadomo, że Polaków jest mnóstwo. Do Monachium i Budapesztu łatwo się dostać. Te podróże nie będą wtedy uciążliwe, a my chcemy, by fani mogli być z nami na miejscu. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że łatwych grup już nie ma. Nas pewnie na wygranie całego turnieju nie stać, ale będziemy chcieli odpaść jak najpóźniej, a najlepiej wcale - zaznaczył.

Bazy już wybrane

Boniek zapewnił także, że kadra jest przygotowana na każde rozwiązanie. Bazy są już wybrane, ale teraz wszystko zależeć będzie od losowania.

- Mamy już przygotowaną bazę pierwszego, drugiego i trzeciego wyboru. Możliwości jest wiele, ale my też wiemy, jak wszystko rozegrać, żeby było dobrze. Wszystko jest uporządkowane i tymi rzeczami nie musimy się w ogóle stresować - zapewnił.

Znajdujący się w drugim koszyku polscy piłkarze podczas sobotniego losowania poznają grupowych rywali. Możliwe jednak, że jeszcze nie wszystkich. Czterech ostatnich uczestników turnieju zostanie wyłonionych dopiero w marcu po barażach Ligi Narodów.

Przyszłoroczne mistrzostwa Europy, które odbędą się w dniach 12 czerwca - 12 lipca zostaną rozegrane na 12 stadionach w 12 krajach. Władze futbolu na Starym Kontynencie chciały w ten sposób uczcić 60. rocznicę pierwszych mistrzostw Europy.

Zasady turnieju

Łącznie 24 zespoły zostaną podzielone na sześć grup. Do 1/8 finału awansują po dwa najlepsze oraz cztery z najlepszym bilansem z trzecich miejsc.

Grupa A będzie rywalizować w Rzymie (mecz otwarcia) i Baku, grupa B - w Kopenhadze i Sankt Petersburgu, C - w Amsterdamie i Bukareszcie, D - w Londynie i Glasgow, E - w Bilbao i Dublinie, a grupa F - w Monachium i Budapeszcie.

W każdej grupie może zagrać maksymalnie dwóch współgospodarzy. Na razie jedynym, który na pewno nie wystąpi w turnieju, jest Azerbejdżan.
Autor: TG/kwoj / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama